Polska siatkarka ratowała życie brata. 23-latka została dawcą szpiku

2025-11-05 8:50

Na początku października siatkarska Polska usłyszała o decyzji Katarzyny Partyki, aby chwilowo przerwać karierę i zostać dawcą szpiku dla chorego brata. 23-letnia rozgrywająca Chemika Police jest już po wszystkim i wróciła nawet do gry, a teraz opowiedziała szerzej o całym procesie. - Brat jest na dobrej drodze do wyzdrowienia - podkreśliła w rozmowie z Polsatem Sport.

Dokładnie 5 października Lotto Chemik Police ogłosił, że Katarzyna Partyka podjęła decyzję i została dawcą szpiku kostnego dla chorego brata. "W maju mój brat usłyszał diagnozę: ostra białaczka szpikowa. Po miesiącach spędzonych w szpitalu i długim leczeniu chemioterapią, przyszedł czas na ostatni etap w drodze do wyzdrowienia - przeszczep szpiku" - opowiedziała wtedy o problemach Karola.

Nie żyje dwukrotna mistrzyni Polski w siatkówce. Od lat zmagała się z ciężką chorobą

Katarzyna Partyka ratowała życie brata i wróciła już do gry

17 października 23-latka poinformowała w mediach społecznościowych, że została już dawcą krwiotwórczych komórek macierzystych. Chciała w ten sposób szerzyć świadomość nowotworów krwi, a już nieco ponad tydzień później oficjalnie wróciła na siatkarski parkiet! W meczu 3. kolejki Tauron Ligi wyszła w wyjściowym składzie Chemika przeciwko BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

Mogliśmy powiedzieć, że nie będzie mnie z drużyną na początku sezonu z przyczyn prywatnych. Chcieliśmy jednak zwiększać świadomość nawet w siatkarskim społeczeństwie, że można pomagać, rejestrując się w bazach dawców szpiku, i że to wcale nie jest takie straszne - wyjaśniła Partyka w rozmowie z Polsatem Sport.

Wielkie chwile żony Bartosza Kurka w Japonii! Anna Kurek wreszcie się doczekała

Klub ze zrozumieniem podszedł do jej sytuacji. "Pracujemy w sporcie i wydaje nam się, że cały świat się kręci wokół niego. Ale w takiej sytuacji wszystko schodzi na dalszy plan" - mówił w trakcie absencji siatkarki prezes Chemika, Radosław Anioł.

Po powrocie byłam wprowadzana powoli. Cały sztab zadbał o to, żeby nic mi się nie stało po tej przerwie. Myślę, że kluczową rolę odegrało przygotowanie motoryczne. Na treningach brane pod uwagę było to, że nie mogę się przeforsować. Czułam się dobrze, więc nie było konieczności zejścia z treningu. Wszystko przebiegało dobrze i było kontrolowane - opowiedziała o szybkim powrocie do gry młoda siatkarka.

W czterech pierwszych meczach sezonu Chemik Police odniósł zwycięstwa 3:2 z Sokołem Mogilno i 3:1 z LOS Nowy Dwór Mazowiecki, a także przegrał 1:3 z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i ostatnio 0:3 z PGE Budowlani Łódź. Partyka zagrała w obu przegranych meczach.

Super Sport SE Google News
QUIZ: Rozpoznasz polskie siatkarki? Tylko prawdziwi kibice odgadną wszystkie!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy od liderki reprezentacji Stefano Lavariniego. Siatkarka na zdjęciu to...
Joanna Wołosz