Po zwycięstwie Usyka nad Danielem Dubois w lipcu pojawiła się masa osób chcących znaleźć się w centrum wydarzeń. W tym tłumie jednak jeden zawodnik miał wyjątkowy powód, by stanąć twarzą w twarz z Ukraińcem – to Parker. - Ja następny - powiedział z szacunkiem. Kilka dni później federacja WBO oficjalnie nakazała walkę z ich tymczasowym mistrzem.
Ołeksandr Usyk czy Muhammad Ali? Mateusz Masternak wskazał, kto wygrałby walkę legend
Parker - Wardley: wygrany będzie o krok od walki z Usykiem
Parker jest dziś jednym z najgorętszych zawodników w wadze ciężkiej. Jego seria zwycięstw obejmująca Deontaya Wildera, Zhilei Zhanga i Martina Bakole, którego znokautował już w drugiej rundzie w lutym, sprawiła, że powrót do tytułu mistrza świata jest realny. Jednak Usyk, tłumacząc się kontuzją, poprosił o więcej czasu na regenerację, co pozostawiło Parkera w stanie niepewności.
Nowozelandczyk nie należy do tych, którzy siedzą i czekają. Nie interesuje go szum w mediach społecznościowych ani publiczne awantury. Parker najlepiej czuje się w ringu i potrzebuje aktywności – dlatego w sobotę w Londynie zmierzy się z niepokonanym Wardley'em. Zwycięstwo może przybliżyć go do walki z Usykiem, ale rywal nie zamierza ułatwiać zadania. Wardley w lipcu znokautował Justisa Huniego, choć przegrywał na kartach punktowych.
Parker podkreśla, że choć federacje i promotorzy mogą dyktować kolejność walk, to w wadze ciężkiej decyduje jeden człowiek – Usyk. - Promotorzy mogą mówić, kto jest następny, ale tak naprawdę nie mają kontroli. To Usyk rozdaje karty - zaznaczył.
Co za gest czempiona! Ołeksandr Usyk podarował gigantyczną kasę mistrzowi olimpijskiemu
Jeżeli Parker pokona Wardleya, Ukraińcowi nie pozostanie wiele opcji, jeśli będzie chciał stoczyć walkę na początku 2026 roku. Anthony Joshua czy Tyson Fury prawdopodobnie nie będą dostępni wcześniej, więc zwycięzca tej walki może wymusić pojedynek z Usykiem.
Parker - Wardley: o której walka wieczoru gali w Londynie?
To jednak ogromne ryzyko. Parker staje w obliczu walki z mocno bijącym rywalem i balansuje na cienkiej granicy, jeśli marzy o zostaniu dwukrotnym mistrzem świata. Ma jednak doświadczenie z zawodnikami opierającymi się głównie na sile ciosu, a nie na technice. W takich sytuacjach liczy się jedno - zwycięstwo.
Wardley doskonale o tym wie. Po tym, jak przez większość walki przegrywał z Hunim, w dziesiątej rundzie jednym ciosem zmienił bieg wydarzeń i wygrał. Jego nokaut na Frazerze Clarke’u kilka miesięcy wcześniej pokazał, że jest groźny do ostatniego gongu.
Gdzie oglądać walkę Parker - Wardley?
Walka Joseph Parker - Fabio Wardley odbędzie się w sobotę 25 października. Panowie skrzyżują rękawice w londyńskiej O2 Arenie. Transmisja z gali nie będzie dostępna w żadnej telewizji, wydarzenie będzie można obejrzeć wyłącznie w systemie PPV na platformie streamingowej DAZN. Koszt to 89,99 zł. Transmisja karty głównej rozpocznie się o 19.30, a Parker i Wardley powinni wyjść do ringu około 23.30.
