Formułę walki poznamy dopiero w piątek. Tego dnia okaże się też, która dwójka rozpocznie batalię, a kto zastąpi jednego z nich po minucie rywalizacji. Potem, co 60 sekund, będziemy świadkami kolejnych zmian, a gdy na placu boju zostanie dwóch zawodników, panowie będą się bić o końcowe zwycięstwo bez limitu czasowego.
Łukasz Parobiec uderzył w Różala! Ma do niego żal: "był moim kumplem"
- Marcin chciał się bić wyłącznie w boksie, ale z Kacprem się nie zgodziliśmy. Starcie z profesjonalnym pięściarzem w jego formule to byłaby walka do jednej bramki. Ja zaproponowałem K-1 lub MMA, ale bez kopnięć poniżej pasa i bez poddań, czyli np. duszenia. Dla mnie najważniejsze jest jednak to, że będę rywalizować ze sportowcami. Siwy to mega dobry bokser, z kolei Miklasz to silny, duży chłop, który jest znakomity w parterze - opisał rywali Parobiec.
PRIME MMA 14: Łukasz Parobiec zmierzy się z Marcinem Siwym i Kacprem Miklaszem
"GOAT" stoczył w Gromdzie kilka niezwykle krwawych pojedynków, a do historii walk na gołe pięści przeszła m.in. jego batalia z Mariuszem Kruczkiem.
"Goat" Parobiec pokazał, co stało się z jego ciałem! Przeszedł wielką przemianę
- To było zdecydowanie jedno z najtrudniejszych starć w mojej karierze. Mariusz jednym ciosem złamał mi nos, a kilkanaście sekund później kolejnym mi go nastawił. Po prostu mi pomógł, jak na prawdziwego przyjaciela przystało (śmiech). W sobotę również nastawiam się na piekielnie trudną i krwawą jatkę - dodał Parobiec, który nie wyklucza kolejnych występów na galach freakowych. - Jeśli nadarzy się taka okazja i będą propozycje, to czemu nie, ja z tego żyję. Teraz pomysł wyszedł od Mariusza Grabowskiego (szef Gromdy, red.), była dobra kasa, więc powiedziałem "tak". Jeśli chodzi o konkretnych zawodników, to chciałbym się zmierzyć z Dawidem Załęckim. Ten facet podchodzi z szacunkiem do przeciwników i to mi się podoba - zakończył weteran Gromdy.
Gwiazdor Gromdy chce się bić z Pudzianowskim! Bardzo szczera opinia o legendzie KSW