Martin Lewandowski zapraszał Gortata do KSW! Koszykarz wszystko ujawnił
Świat freak-fightów przyciąga coraz większą liczbę zawodowych sportowców i to nie tylko tych związanych ze sportami walki, ale też mocniej miesza się z „tradycyjnym” MMA. Przykładem na potwierdzenie obu tych rzeczy jest walka Piotra Liska, czynnego lekkoatlety, z twórcą internetowym Adamem „AJ” Josefem, która odbędzie się w ramach... KSW. Wcześniej Lisek i „AJ” walczyli dla różnych organizacji freak-fightowych. Lisek to oczywiście nie jedyny sportowiec spoza MMA, który walczył we freak-fightach. Wcześniej w klatce pojawiali się m.in. piłkarze Tomasz Hajto czy Błażej Augustyn, czy siatkarz Zbigniew Bartman. Nie byłoby więc niczym dziwnym, gdyby w tym świecie pojawił się Marcin Gortat.
Marcin Najman skonfrontował się z Marcinem Gortatem! Reakcja koszykarza - bezcenna
Okazuje się, że Marcin Gortat, choć ma niewiele wspólnego ze sportami walki bezpośrednio (pośrednio dużo więcej – jego tata był znanym pięściarzem), to nie dość, że otrzymywał oferty walki w MMA, to jeszcze kusiło go... samo KSW! O wszystkim koszykarz opowiedział w programie „Hej Park” i od razu zaznaczył, że nigdy nie ciągnęło go do klatki. – Znamy się z Martinem Lewandowskim. On się mnie wiele razy pytał, ale powiedziałem, że nie ma opcji. Nie mam ochoty iść walczyć do klatki – Zaznaczył bardzo jasno Marcin Gortat.
Legenda zachwycona Polakiem. Jego głos zna każdy! Aż wyrwało go z krzesła
Jedyna walka, jaką stoczył Marcin Gortat, to była pokazowa walka z jego bratem Robertem na memoriale ich taty, Janusza Gortata i wszystko wskazuje na to, że innych nie będzie. – Nie mam potrzeby z nikim się bić czy wyzywać się. Wszedłem raz do ringu na memoriale mojego taty - i tyle – dodawał koszykarz.
Polski gwiazdor koszykówki poleciał do Rosji! Szokujące zachowanie w obliczu wojny