Konferansjer KSW był na gali w Moskwie. Dostał szybki telefon od Kawulskiego
Waldemat Kasta w przeszłości zajmował się wieloma różnymi projektami i przez pewien czas znany był w dużej mierze z działalności artystycznej, a dokładniej jako raper. Już w 2007 roku podjął współpracę z KSW, jako dyrektor artystyczny, ale też konferansjer. Polska federacja nie ograniczała jednak Kasty tylko do swojego projektu i chętnie prowadził on także gale innych organizacji, takich jak Absolute Championship Brazilian Jiu Jitsu. Niedawno znów poprowadził galę tej organizacji, problem jednak w tym, że ta odbyła się w... Moskwie! To momentalnie wywołało poruszenie wśród polskich fanów.
Do tematu odniósł się już jeden z szefów KSW, Maciej Kawulski, który opowiedział o całej sytuacji w Kanale Zero. – Waldek wiele lat temu wyszedł do nas jako organizacji z pytaniem, czy nie będzie nam przeszkadzało, gdyby anonsował z czysto sportowych powodów gale BJJ. Jest fascynatem walk parterowych, takim bacznym obserwatorem. Ja znam Waldka 20 lat i nie mam wątpliwości co do jego poglądów politycznych i tego, że on rozumie, co się dzieje na świecie – zapewniał Kawulski. – Ale mam pewną wątpliwość co do jego uważności, takiej zwyczajnie PR-owej. Trzeba zdawać sobie sprawę, że sytuacja geopolityczna jest taka, jaka jest i pojawienie się na gali w Moskwie jest nierozsądne – dodał.
Marcin Różalski wraca do KSW! Szokujące ogłoszenie. Walka ma być już w sobotę
Okazało się, że Kawulski gdy tylko dotarły do niego wieści o tym, co zrobił Kasta, zadzwonił do niego, by uświadomić mu jego błąd. – W momencie, w którym zobaczyłem konferencję w telewizji, zadzwoniłem do Waldka. Poinformowałem go o tym, że to, co się dzieje, to jest z wielu powodów nierozsądne i może sprawić, że wiele osób będzie czuło się niekomfortowo z jego decyzją – zdradził współwłaściciel KSW. – Wszyscy zrozumieliśmy, że Waldek zrobił głupotę, posypać głowę popiołem i przeprosić. On to rozumie. Waldek od lat anonsuje zawody BJJ, ileś razy był już w Moskwie. Niestety zmieniła się sytuacja geopolityczna. Waldek zareagował, przeprosił, powiedział: "kurde, stary, masz rację, nie wiem, jak to się stało, głupota" – dodawał.
Szczytny cel walki Marcina Różalskiego w KSW! Dlatego wraca ze sportowej emerytury
Później sam Waldemar Kasta odniósł się oficjalnie do całej sytuacji. – Chciałbym wszystkich serdecznie przeprosić za moje nierozważne zachowanie. Współpracę z organizacją ACBJJ rozpocząłem wiele lat temu, natomiast teraz zdaję sobie sprawę, że uczestnictwo w gali odbywającej się dzisiaj w Moskwie było błędem, za który jestem gotów ponieść wszelkie konsekwencje – napisał Kasta w oświadczeniu – (…) z całą mocą podkreślam, że natychmiast po zrozumieniu jak niestosownie postąpiłem, co zostało mi uświadomione przez Macieja Kawulskiego, zdecydowałem o przerwaniu udziału w odbywającym się na żywo wydarzeniu – dodał konferansjer KSW.