Wiadomość o śmierci 17-letniej Kariny Bachur potwierdził we wtorek (18 listopada) oficjalny profil ukraińskiego Komitetu ds. Młodzieży i Sportu. "Powinna była dalej żyć. Powinna pojechać do Austrii na Mistrzostwa Świata i wkrótce świętować swoją osiemnastkę. Ale rosyjska rakieta odebrała jej życie" - czytamy w tragicznym wpisie.
Ogromna tragedia! Nie żyje były rywal Arkadiusza Wrzoska. Vladimir Tok miał 36 lat
Nie żyje 17-letnia Karina Bachur, mistrzyni Europy i Ukrainy
Karina Bachur była mistrzynią Europy juniorek w kickboxingu z 2023 i 2025 roku. Była też medalistką MŚ 2023 i wielokrotną mistrzynią kraju. W tym roku otrzymała upragniony tytuł mistrzyni sportu Ukrainy. Treningi rozpoczęła w wieku 6 lat w wojskowo-sportowym klubie "Peresvit". 5 grudnia skończyłaby 18 lat.
"W noc ataku na Berestyn Karina była w domu z rodzicami. Po pierwszych eksplozjach rodzina wyjechała, ale mając nadzieję, że zagrożenie minęło, powróciła. Do drugiego uderzenia doszło niedaleko domu. Fragmenty rosyjskiego pocisku uderzyły Karinę i jej ojca, gdy stali z boku. Ojciec przeżył - może dlatego, że córka instynktownie go zasłoniła" - poinformował komitet Rady Najwyższej Ukrainy.
"Karina została zabrana do szpitala nieprzytomna. Czasami otwierała oczy - jakby po raz ostatni próbowała zobaczyć swój dom, swoją rodzinę, swój kraj. Jednak obrażenia były zbyt poważne. Serce młodej zawodniczki zatrzymało się podczas operacji" - dodano.
Warto dodać, że 17-latka już w tym wieku zajmowała się treningami najmłodszych adeptów kickboxingu. W dniu 18. urodzin miała wziąć udział w pierwszych zawodach w roli trenerki ze swoją grupą w wieku 6-7 lat. Niezwykle utalentowaną zawodniczkę nazywano "prawdziwym Kozakiem".
Atak na Berestyn miał miejsce w poniedziałek, 17 listopada, około godz. 22:50. Wtedy w miasto uderzyły dwa rosyjskie pociski. Dwa kolejne spadły około godziny później.