Miał być spektakl, prawie skończyło się tragedią! Zawodnik MMA oszalał, mógł zabić rywala

2025-08-25 10:25

Do niezwykle groźnego zdarzenia doszło w USA podczas jednej z gal wrestlingowych. Podczas Knox Pro Wrestling w Kalifornii Raja Jackson, syn legendarnego zawodnika UFC Quintona „Rampege'a” Jacksona, zaczął okładać pięściami głowę nieprzytomnego rywala. Tego oczywiście nie było w scenariuszu i „da Clone” mógł nawet zabić przeciwnika!

Raja Jackon i Stuart Smith

i

Autor: Keith Woods/ X (Twitter)

Syn legendy mógł zabić rywala w ringu. Okładał nieprzytomnego po głowie

Całe zdarzenie miało miejsce podczas gali Knox Pro Wrestling. Podczas jednego ze starć do walki wmieszał się Raja Jackson, początkujący zawodnik MMA, syn byłego mistrza UFC, Quintona Jacksona. Do tego momentu wszystko było oczywiście zaplanowane i „da Clone” – bo taki pseudonim ma młody Jackson – miał pojawić się w ringu. Dalsze wydarzenia nie potoczyły się jednak według planu. Po tym, jak Jackson rzucił jednym z rywali, Stuartem Smithem, o ziemię, ten niefortunnie uderzył tyłem głowy o matę i stracił przytomność, ale to był dopiero początek dramatu.

Nie żyje legendarny komentator sportowy. Andrzej Supron pożegnał go wzruszającym wpisem

Z niewiadomych przyczyn Raja Jackson rzucił się na nieprzytomnego rywala i zaczął okładać jego głowę, choć ten nie miał nawet jak się zasłonić. Dopiero po kilku chwilach inni wrestlerzy rzucili się na Jacksona i odciągnęli go od Smitha, który musiał pilnie trafić do szpitala. Co prawda Smith już się obudził i wykluczono krwotok wewnętrzny, ale wciąż pozostaje on w szpitalu na obserwacji.

ROBERTO SOLDIĆ WYJAŚNIA MAMEDA: MIAŁEŚ SWOJĄ SZANSĘ! | CAŁA PRAWDA O NIEDOSZŁYM REWANŻU

Na Raję Jacksona wylała się fala krytyki i trudno się temu dziwić. W jego obronie stanął jednak ojciec. – Chcę wyjaśnić dezinformację na temat mojego syna Raji. (...) Raja został niespodziewanie uderzony w bok głowy na chwilę przed walką. Powiedziano mu, że może „odpłacić się” na ringu. Myślałem, że to część widowiska. To była zła decyzja – napisał „Rampage” na portalu X. Warto jednak zaznaczyć, że nie popierał on decyzji syna o braniu udziału w tym wydarzeniu. – Raja jest zawodnikiem MMA, a nie zawodowym wrestlerem i nie powinien brać udziału w takim wydarzeniu. W OGÓLE nie pochwalam działań mojego syna! Zaledwie kilka dni temu doznał wstrząsu mózgu podczas sparingu i nie powinien był robić niczego, co choćby zbliżyłoby się do kontaktu fizycznego – dodał. Zaznaczył też, że martwi się o Smitha i przeprosił go za chowanie Raji. – Jako ojciec jestem głęboko zaniepokojony jego zdrowiem ORAZ dobrostanem pana Smitha. Podkreślam, jestem bardzo zdenerwowany, że to wszystko się wydarzyło, ale moim głównym zmartwieniem jest teraz szybki powrót pana Smitha do zdrowia. Przepraszam go i KICK (platformę streamującą galę – przyp. red.) za tę sytuację – dodał Jackson.

Mamed Khalidov ambasadorem nowej organizacji MMA! Szykuje się rewolucja?

Warto w tym miejscu dodać inną informację. Otóż na portalu X wpis Jacksona otrzymał notatkę społeczności, powołującą się na artykuł Yahoo Sports, że wydarzenie o którym mówi „Rampage”, czyli uderzenie jego syna w głowę, miało miejsce nie tuż przed galą, ale kilka godzin wcześniej. Dowodem na to jest inne nagranie pojawiające się w sieci, na którym widać rozmowę między zawodnikami. Smith przeprosił wówczas Jacksona i wydawało się, że wszystko jest wyjaśnione. 

Super Sport SE Google News