Przed inauguracją Letniego Grand Prix polscy kibice wiązali duże nadzieje z występem Kamila Stocha. Apetyt rozbudziły rozegrane w zeszłym tygodniu mistrzostwa Polski na igelicie, w których trzykrotny mistrz olimpijski nie dał szans kolegom i pewnie sięgnął po złoto. Miał być liderem reprezentacji w Courchevel, ale w sobotę zupełnie nie był sobą. Już w jedynym treningu skoczył zaskakująco słabo, przegrywając wewnętrzną rywalizację z Dawidem Kubackim i Piotrem Żyłą, a potem było jeszcze gorzej. W kwalifikacjach zajął dopiero 42. miejsce po skoku na 101 m, a w wieczornym konkursie odpadł po pierwszej serii, zajmując 35. miejsce.
Koszmar Kamila Stocha. Fatalne informacje napłynęły z Courchevel
Kamil Stoch przebudził się w niedzielę w Courchevel
- Byłem spięty, usztywniony, nie byłem w stanie oddać normalnego skoku. Wiem, co poszło nie tak, ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego - tłumaczył swój fatalny występ Stoch przed kamerą Skijumping.pl. Przyznał też, że jeszcze na piątkowym treningu skakał w Courchevel po 130 metrów, więc tym bardziej jego sobotnia zapaść była zastanawiająca. Na szczęście w niedzielę wrócił do dobrego skakania.
Już o 10:00 rozpoczęły się kwalifikacje do wieczornego konkursu, który po raz pierwszy odbędzie się w nowym formacie grupowym. Po porannej sesji 50 zakwalifikowanych zawodników podzielono na dziesięć pięcioosobowych grup. Najważniejsze wciąż jest jednak dalekie skakanie, a Stoch po skoku na 128,5 m zajął w kwalifikacjach wysokie, 5. miejsce. Solidnie wypadli też Polacy, którzy zapunktowali w sobotę - Kubacki awansował do konkursu z 12. notą, Żyła był 15., a Aleksander Zniszczoł uplasował się na 18. pozycji.
Skoki w Courchevel - zasady. Na czym polega nowa formuła grupowa w LGP?
Cieszy też znacząca poprawa Pawła Wąska, który w sobotę przepadł w kwalifikacjach, zajmując ostatnie miejsce w stawce 52 zawodników - m.in. za Francuzami, Rumunami, Estończykami, Turkami i Kazachami. Tym razem pewnie awansował do konkursu, choć 38. miejsce nadal jest dalekie od jego możliwości. Początek niedzielnego konkursu rozgrywanego w grupach o 18:00, wcześniej o 15:45 zawody kobiet w tej samej formule z udziałem Anny Twardosz.
Wyniki kwalifikacji do niedzielnego konkursu LGP w Courchevel:
- 1. Niklas Bachlinger - 113,2 pkt (132 m)
- 2. Philipp Raimund - 111,1 pkt (128 m)
- 3. Gregor Deschwanden - 108,5 pkt (129,5 m)
- 4. Johann Andre Forfang - 107,4 pkt (127 m)
- 5. Kamil Stoch - 106,4 pkt (128,5 m)
------------------
- 12. Dawid Kubacki - 96,3 pkt (122,5 m)
- 15. Piotr Żyła - 94,1 pkt (124,5 m)
- 18. Aleksander Zniszczoł - 90,9 pkt (119 m)
- 38. Paweł Wąsek - 71,2 pkt (111 m)