- Polscy skoczkowie zamykają 2025 rok Turniejem Czterech Skoczni oraz Pucharem Kontynentalnym w Engelbergu.
- Wśród 10 powołanych na te zawody zabrakło Adama Niżnika.
- 23-letni skoczek na kilka dni trafił do szpitala.
- Co się stało? Dowiedz się więcej w dalszej części tekstu.
Koniec roku w skokach narciarskich tradycyjnie wiąże się ze startem Turnieju Czterech Skoczni, a także Pucharem Kontynentalnym w Engelbergu. W tych zawodach w sumie wystąpi 10 polskich skoczków, ale w tym gronie dość niespodziewanie zabrakło Adama Niżnika. 23-latek od początku sezonu był wśród zawodników, którzy reprezentowali Polskę na arenie międzynarodowej, a podczas Pucharu Świata w Wiśle był członkiem polskiej grupy krajowej. Co prawda dwukrotnie nie przebrnął kwalifikacji, ale i tak prezentował się lepiej od Jakuba Wolnego, który teraz otrzymał powołanie na PK w Engelbergu. Okazuje się, że za taką decyzją stoją problemy zdrowotne Niżnika.
Płakać się chce, co stało się z Kamilem Stochem. I to przed Turniejem Czterech Skoczni!
Przypomnijmy, że w PK startują: Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Klemens Joniak, Jarosław Krzak i Jakub Wolny. Z kolei w TCS wystąpią Kacper Tomasiak, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Maciej Kot. Co dokładnie stało się z Niżnikiem? Czytaj pod naszym quizem przygotowanym specjalnie dla kibiców skoków narciarskich.
O powodach niespodziewanej absencji na łamach Skijumping.pl opowiedział trener kadry B, Wojciech Topór.
- W przypadku Adama pojawiło się podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego, przez co na kilka dni trafił do szpitala. Ostatecznie nie było potrzeby przeprowadzenia operacji - poinformował szkoleniowiec.
Przy okazji uspokoił zmartwionych kibiców - Niżnik po nagłej hospitalizacji wrócił już do treningów i oddał nawet skoki na przedświątecznym treningu w Zakopanem, ale trenerzy nie chcieli go od razu obciążać. Ma spokojnie wrócić do trenowania na pełnych obrotach, a kolejną szansę na międzynarodowej arenie może otrzymać podczas PK w Sapporo i Zhangjiakou w dniach 10-14 stycznia. W dwóch pierwszych konkursach "drugiej ligi" w Ruce Niżnik zgromadził 7 punktów.
