Iga Świątek powalczy o półfinał US Open
Iga Świątek pewnie zameldowała się w ćwierćfinale US Open. Liderka światowego rankingu pokonała Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:1, a jej zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. – Cieszę się z mojej postawy. Nie dałam Jekaterinie wrócić do meczu. Mój poziom koncentracji oraz jakość były na wysokim poziomie – podsumowała Polka.
Spotkanie rozegrano na Louis Armstrong Stadium, drugim co do wielkości obiekcie w Nowym Jorku. Choć mieści tylko połowę kibiców w porównaniu z Arthur Ashe Stadium, Świątek podkreślała, że z perspektywy zawodniczki atmosfera jest równie wyjątkowa. Pierwszy set długo toczył się punkt za punkt, ale od stanu 3:3 Polka przejęła inicjatywę i rozstrzygnęła partię na swoją korzyść w zaledwie 32 minuty. W drugiej odsłonie Świątek po szybkim wyrównaniu na 1:1 wygrała pięć gemów z rzędu, kończąc mecz w 66 minut.
Kiedy Iga Świątek gra w ćwierćfinale US Open? O której godzinie mecz z Amandą Anisimovą?
Chwilę po zejściu z kortu sięgnęła po telefon i wysłała wiadomość do trenera Wima Fissette’a, prosząc o rezerwację kortu na dodatkowy trening. – Spędziliśmy tam 15-20 minut. Nie robiłam nic intensywnego – relacjonowała.
Świątek – Aleksandrowa: Szokujące słowa komentatora
Podczas meczu padły szokujące słowa z ust jednego z angielskiego komentatora Eurosportu. Ten zaczął mówić o Darii Abramowicz i zdecydował się na niespodziewaną wypowiedź.
Polka otrzymała pochwały – także w sprawie swojej strefy mentalnej. Właśnie wtedy powiedziano o tym, że Daria Abramowicz jest nie tylko psychologiem sportowym, ale także... jej partnerką życiową.
Ten komentarz został szeroko skrytykowany w mediach społecznościowych. Kibice przyznali, że komentator zdecydowanie przekroczył granicę. Niektórzy nawet rozważali, czy nie był on... pod wpływem narkotyków.
Rywalką Świątek w walce o półfinał będzie zwyciężczyni meczu Amanda Anisimova. Polka przyznała też, że coraz lepiej radzi sobie w komunikacji z trenerem w języku angielskim. – Na początku było to dla mnie męczące, ale jest coraz lepiej. Podczas meczów czasem pomaga Maciek Ryszczuk, powtarzając wskazówki głośniej i po polsku. To działa – zakończyła.
