W środku nocy gruchnęły pilne wieści o Sabalence! Można tylko wzruszyć ramionami

2025-09-03 8:39

Aryna Sabalenka uchodzi za największą rywalkę Igi Świątek do zwycięstwa w US Open i jest coraz bliżej gry w wielkim finale. Awansowała już do półfinału, i to bez wysiłku, o czym dowiedziała się tuż przed ćwierćfinałem zaplanowanym na noc z wtorku na środę (2/3 września) czasu polskiego!

Aryna Sabalenka

i

Autor: Associated Press Aryna Sabalenka

Broniąca tytułu Aryna Sabalenka była podczas US Open zagrożona utratą prowadzenia w rankingu WTA. Za zeszłoroczny triumf broni aż 2000 punktów, a Iga Świątek po zwycięstwach w Wimbledonie i Cincinnati mocno się do niej zbliżyła. Białorusinka musiała osiągnąć co najmniej ćwierćfinał, aby zapewnić sobie dalsze prowadzenie, co też uczyniła. Gra nie toczy się już o to, czy 27-latka pozostanie liderką, a z jaką przewagą. Z kolei ta robi się coraz większa, bo Sabalenka jest już w półfinale US Open 2025.

Tomasz Wiktorowski przerwał milczenie na temat Igi Świątek. Tak podsumował jej ostatnie występy

Wolna noc Sabalenki. Rywalka oddała mecz

Białorusinka miała zagrać w ćwierćfinale z Marketą Vondrousovą w nocy z wtorku na środę czasu polskiego. Kilka godzin przed meczem Czeszka postanowiła się jednak wycofać i oddała liderce rankingu WTA walkowera! Tym samym Sabalenka miała niespodziewanie wolny wieczór i bez gry znalazła się w półfinale.

W nim rywalką tenisistki z Mińska będzie Amerykanka Jessica Pegula, która w pierwszym kobiecym ćwierćfinale rozbiła inną Czeszkę - Barborę Krejcikovą (6:3, 6:3). Będzie to też rewanż za zeszłoroczny finał, w którym Sabalenka okazała się lepsza. Teraz też będzie faworytką, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że siły na czwartkowy półfinał kumuluje już od niedzielnego meczu 1/8 finału.

Wyjątkowa chwila w trakcie meczu Aryny Sabalenki! Białorusinka od razu zwróciła się do swojego partnera

QUIZ: Rozpoznasz te tenisistki? Tylko najlepsi zgarną komplet punktów!
Pytanie 1 z 35
Tenisistka na tym zdjęciu to...
Aryna Sabalenka

Świątek wciąż ma o co walczyć

Skład drugiego półfinału kobiet poznamy po środowych ćwierćfinałach. Iga Świątek powalczy o awans z Amandą Anisimovą, a Naomi Osaka zagra z ostatnią Czeszką w turnieju - Karoliną Muchovą. Mimo że Polka na pewno nie wyprzedzi już Sabalenki po US Open, wciąż ma o co grać w Nowym Jorku. Nie chodzi tylko o kolejny wielkoszlemowy triumf i prestiż - ewentualne zwycięstwo znacząco przybliżyłoby ją do wielkiej rywalki, a zbliża się przecież azjatycka część sezonu, w której Świątek po zeszłorocznych perturbacjach będzie wyłącznie zyskiwać, w przeciwieństwie do Białorusinki, która będzie bronić punktów za ćwierćfinał WTA 1000 w Pekinie i triumf w imprezie tej samej rangi w Wuhan.

Super Sport SE Google News
Iga Świątek kontra Amanda Anisimova w ćwierćfinale US Open