Iga Świątek się nie zatrzymuje. Polka po triumfie na kortach Wimbledonu nie zdołała zwyciężyć w Montrealu, jednak nie przeszkodziło raszyniance to, aby sięgnąć po trofeum w Cincinnati. 24-latka szła jak burza. Przez cały turniej nie straciła ani jednego gema, a w półfinale odprawiła z kwitkiem Jelenę Rybakinę, natomiast w finale po wyrównanym widowisku pokonała Jasmine Paolini.
"O mój Boże, co za turniej... Superdumna i szczęśliwa. Teraz po prostu staram się wyrobić na samolot, żebyśmy mogli spotkać się jutro na US Open. Postaram się o podsumowanie później" - napisała już po 22 Świątek, prezentując zdjęcie z szatni z trofeum za wygraną w Cincinnati.
Polka nie miał chwili wytchnienia, ponieważ szybko rozpoczęła rywalizację na US Open, gdzie w mikście z Casperem Ruudem dotarła już do półfinału, a to jeszcze nie koniec. Raszynianka bardzo dobrze dogaduje się z norweskim tenisistą na korcie i wszyscy fani liczą, że to oni triumfują w tych rozgrywkach.

Wymowny komentarz trenera Igi Świątek. Na wszystko zareagowała Daria Abramowicz
Widać, że współpraca Wima Fissette ze Świątek przynosi efekty, co widać po wynikach raszynianki. Choć w trakcie turnieju w Cincinnati dużo mówiło się o ich zgrzytach w trakcie meczu.
Belg za pomocą mediów społecznościowych napisał krótki komentarz w temacie minionego turnieju. Na co błyskawicznie zareagowała Daria Abramowicz.
- Turniej Cincinnati Open, byłeś wyjątkowy! Dumny z wykonanej pracy, dumny z zespołu. Budujmy dalej - napisał. Chwilę później pod postem pojawił się komentarz pani psycholog: "Jazda".
Fani Świątek liczą, że tenisistka zrobi wszystko co w jej mocy, aby triumfować w kolejnym szlemie - US Open.