Wyznanie legendy NBA
W podcaście Armchair Expert prowadzonym przez Daxa Sheparda, były środkowy opowiedział, że leki pomagały mu występować mimo licznych kontuzji. Shepard zapytał wprost: – Musiałeś brać leki przeciwbólowe, by grać? – Tak – odparł O’Neal, dodając, że nie zdawał sobie sprawy z uzależnienia, bo nie czuł efektów odurzenia. – Nie czułem się na haju, więc nie wiedziałem, że to uzależnienie – wyjaśnił.
Shaq ujawnił, że o sytuacji wiedzieli jego trenerzy, lecz nie informował o niej żony, dzieci ani przyjaciół. – Trenerzy wiedzieli. Nie mówiłem o tym żonie, dzieciom ani przyjaciołom – powiedział.
W rozmowie nawiązał też do wywiadu z 2022 roku dla magazynu GQ, w którym opowiadał, że po zakończeniu kariery przez długi czas unikał lekarzy. – Kiedy przestałem grać, nie chodziłem do lekarza. Gdy w końcu poszedłem, dowiedziałem się o problemach, o których nie miałem pojęcia – wspominał.
"Teraz już tego nie robię"
Podkreślił, że choć był zależny od środków przeciwbólowych, nie postrzegał siebie jako osobę uzależnioną. – W dni, kiedy nie mogłem się ruszać, brałem jedną lub dwie tabletki, by móc funkcjonować. Ale teraz już tego nie robię – dodał.
O’Neal największe triumfy święcił w barwach Los Angeles Lakers, tworząc z Kobe Bryantem jeden z najbardziej pamiętnych duetów w historii koszykówki. W latach 2000–2002 zespół zdobył trzy tytuły mistrzowskie z rzędu, a Shaq za każdym razem otrzymywał nagrodę MVP finałów. Sezon 1999/2000 przeszedł do historii – O’Neal sięgnął wtedy po MVP sezonu zasadniczego, MVP Meczu Gwiazd i MVP finałów, co w NBA zdarza się wyjątkowo rzadko.
