Polska – Izrael: Gortat skomentował buczenie na hymn Izraela
Polscy koszykarze odnieśli drugie zwycięstwo w mistrzostwach Europy. W sobotę w katowickim Spodku pokonali Izrael 66:64, choć po trzech kwartach przegrywali 48:51. Bohaterem meczu został Jordan Loyd, który zdobył 27 punktów i w końcówce zapewnił biało-czerwonym wygraną.
Spotkanie oglądał niemal komplet publiczności (8998 widzów). Atmosfera była niezwykle gorąca – każde dojście rywali do piłki było kwitowane gwizdami, a przy hymnie Izraela słychać było buczenie. Marcin Gortat skomentował wybuczenie i gwizdy w trakcie hymnu narodowego gości. - Jak by inaczej mogło być w czasie hymnu reprezentacji Izraela. #szkoda – napisał na „X”.
Polska – Izrael: Przeraźliwe gwizdy podczas hymnu Izraela. Gorące sceny w katowickim Spodku [WIDEO]
I wywołał tym burzę. Wiele osób przypominało, czego izraelska armia dokonuje w Gazie i stwierdzało wprost, że Izrael nie powinien grać na mistrzostwach Europy w koszykówce, tak jak reprezentacja Rosji.
Marcin Gortat przyznał rację osobom, które stwierdzały, że szkoda jest ludzi ginących w Gazie i pytał, gdzie stwierdził, że popiera ludobójstwo.
Marcin Gortat będzie ojcem. Zobacz zdjęcia z jego żoną Żanetą.
Polska – Izrael: Kolejne zwycięstwo Biało-czerwonych
Polacy kontrolowali przebieg spotkania do przerwy, prowadząc 37:26. Świetnie pod koszem spisywał się zmiennik Balcerowskiego – Dominik Olejniczak, który zanotował osiem punktów i siedem zbiórek. W trzeciej kwarcie Izraelczycy odrobili jednak straty – głównie dzięki skuteczności Avdiji – i po 30 minutach wygrywali trzema punktami.
Czwarta kwarta przyniosła ogromne emocje. Polacy wrócili do gry po akcjach Ponitki i Pluty, a później sytuację uratował Loyd. Amerykanin w końcówce najpierw doprowadził do remisu 64:64, a następnie zdobył decydujące punkty na 13 sekund przed syreną. Ostatnia próba Avdiji z dystansu była niecelna, a piłkę zebrał Balcerowski.
Wielka afera po meczu Polska - Izrael! Rywale chcą złożyć skargę na Polaków. Grzmią o obrazie
Po meczu publiczność długo skandowała „MVP, MVP” na cześć Loyda, który został uznany najlepszym zawodnikiem spotkania (27 pkt, 6 zbiórek, 4 asysty). Polacy, którzy trzy lata temu w Pradze również pokonali Izrael, mają na koncie dwie wygrane w grupie D Eurobasketu.
