Koniec ściemniania! Marek Papszun wprost: "Chcę być trenerem Legii". Dziwaczne okoliczności

2025-11-26 19:37

Wygląda na to, że serial pt. "Marek Papszun w Legii Warszawa" powoli dobiega końca. Z naciskiem na "powoli". Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa postanowił nie bawić się w uniki i wprost powiedział, że chce być trenerem Legii. Koniec ściemniania! Dziwią tylko nieco okoliczności ogłoszenia tej nowiny.

Papszun zapuścił korzenie w Częstochowie

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express
  • Marek Papszun, dotychczasowy trener Rakowa Częstochowa, otwarcie zadeklarował chęć objęcia posady szkoleniowca Legii Warszawa.
  • Oświadczenie padło podczas konferencji prasowej przed meczem Ligi Konferencji, co zaskoczyło wielu obserwatorów.
  • Czy to oznacza rychłe zakończenie transferowej sagi i Papszun faktycznie poprowadzi stołeczny klub?

O tym, że Marek Papszun ma zostać trenerem Legii Warszawa, mówi się już od jakiegoś czasu. Jego nazwisko w gronie kandydatów na szkoleniowca "Wojskowych" pojawiało się w zasadzie od czasu, gdy z zespołem pożegnał się Edward Iordanescu. Ostatnio jednak sprawa nabrała tempa. Niektórzy już nawet ogłaszali, że nowa fucha dla Marka Papszuna jest już pewna. On sam jednak za bardzo rozmowny - w kontekście przejścia do Legii - nie był. Aż do teraz. W dziwacznych okolicznościach nagle powiedział, że chce być terenem Legii. Dlaczego dziwacznych? Trener bowiem wygadał się na konferencji Rakowa Częstochowa, którego cały czas jest szkoleniowcem, przed meczem Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń. 

Polecamy: Krakowska twierdza niezdobyta! Raków sprowadzony na ziemię, Marek Papszun grzmi: Zgniotło nas

 Dobry wieczór. Na wstępie, żeby zamknąć ten temat, komentarz do mojej sytuacji, żebyśmy mogli skupić się na meczu. Legia chce mnie jako trenera, a ja chcę być trenerem Legii. To tyle jeśli chodzi o komentarz do tej sprawy. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i nie będę musiał więcej tego komentować

- tak rozpoczął konferencję Marek Papszun

Prośba też do szeroko pojętej opinii publicznej, żeby nie wyrokować, nie wydawać ocen, nie mając pełnej wiedzy na temat tematu i poczekać na rozstrzygnięcia tej sprawy

- dodał. I to by było na tyle, bo zaznaczył, że w dalszej części spotkania z dziennikarzami będzie już mowa tylko o meczu z Rapidem. Czyli serial pt. "Marek Papszun w Legii" jeszcze trochę potrwa, ale już jest bliżej jego zakończenia. 

Spotkanie Raków Częstochowa - Rapid Wiedeń odbędzie się w czwartek, 27 listopada, o godz. 18.45. W ten sam dzień swój mecz w Lidze Konferencji zagra też... Legia Warszawa. Rywalem klubu ze stolicy będzie Sparta Praga. Początek meczu zaplanowany jest na godz. 21. 

Galeria: Edward Iordanescu w meczu Szachtar - Legia

Super Express Google News
Marek Papszun o pracy w Rakowie Częstochowa