PKO BP Ekstraklasa: Cracovia pokonała Lecha
Znakomity debiut Luki Elsnera na ławce Cracovii i bolesna lekcja dla Lecha Poznań. „Pasy” wygrały w stolicy Wielkopolski aż 4:1, wypunktowując gospodarzy i obnażając ich słabości tuż przed startem eliminacji Ligi Mistrzów. Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości – już w 2. minucie po błędzie Michała Gurgula wynik otworzył Filip Stojilkovic. Po kilkunastominutowej przerwie spowodowanej odpaleniem rac przez kibiców, poznaniacy przejęli inicjatywę, ale bez efektu bramkowego. Tymczasem krakowianie pozostali skuteczni – Ajdin Hasić w 30. minucie podwyższył na 2:0.
Jan Urban już poszukuje reprezentantów. Ale w Poznaniu na kwadrans stracił ich z oczu!
Lech odpowiedział jeszcze przed przerwą – Mikael Ishak wykorzystał rzut karny podyktowany po zagraniu ręką jednego z zawodników Cracovii. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku, jednak to „Pasy” znów trafiły do siatki. Hasić po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a chwilę później wynik ustalił Martin Minczew po indywidualnej akcji.
Tak skomentowali gola Stojilkovicia w USA
Od tego sezonu prawa transmisyjne do pokazywania meczów PKO BP Ekstraklasy mają w Stanach Zjednoczonych. Prawa wykupione zostały przez stację beIN Sports. Gol Stojilkovicia został skomentowany ze należytą starannością. Reakcja komentatora była znakomita!
Zobacz wideo, jak skomentowano mecz Ekstraklasy w USA.
Nowy selekcjoner Jan Urban oglądał mecz z trybun
Krakowski zespół zaprezentował się dojrzale i skutecznie, a kluczowe role odegrali zagraniczni zawodnicy. Po stronie Lecha zawiodła defensywa, a trener Iordanescu wciąż nie znalazł optymalnych rozwiązań personalnych i taktycznych.
Z trybun spotkanie obserwował nowy selekcjoner reprezentacji Polski Jan Urban. W piątkowy wieczór żaden z piłkarzy Lecha nie wyróżnił się na tyle, by przybliżyć się do kadry. Już we wtorek poznaniaków czeka mecz drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów z islandzkim Breidablik – obecna forma nie napawa optymizmem.
