Colak wybrał Legię zamiast Górnika Zabrze. Podolski mocno komentuje
Fani śledzący letnie okienko transferowe w Ekstraklasie musieli przecierać oczy ze zdumienia. Jeszcze nigdy w jednym oknie nie trafiło do polskiej ligi tylu klasowych zawodników – część przychodziła za darmo jako wolni zawodnicy, za innych trzeba było zapłacić po kilka milionów złotych. Część to stosunkowo młodzi, obiecujący zawodnicy, inni tacy, którzy znaleźli się na zakręcie swojej kariery lub powoli zmierzają ku jej końcowi, ale którzy udowodnili klasę na europejskich boiskach. Z pewnością jednym z ciekawszych ruchów było sprowadzenie do Legii Warszawa Antonio Colaka – byłego reprezentanta Chorwacji z dużym doświadczeniem w Europie. Wokół tego transferu było jednak gorąco nie tylko ze względu na nazwisko zawodnika, ale też na jego zachowanie.
Okazało się bowiem, że Colak trafił do Legii, choć przechodził już testy medyczne w... Górniku Zabrze! Klub Lukasa Podolskiego miał już nawet gotowe materiały wideo z prezentacją chorwackiego piłkarza. Ten jednak w naprawdę ostatniej chwili wycofał się z podpisania kontraktu i związał się z Legią. Takie zachowanie nie mogło nie spotkać się z krytyką, a wśród tych, którzy mocno wypowiedzieli się o 31-latku, jest też wspomniany już Lukas Podolski.
Afera w Widzewie. Prezes pilnie ściągnął trenera z wesela. Jest oficjalna decyzja klubu
Piłkarz Górnika Zabrze, a w przyszłości być może i jego współwłaściciel, nie miał ciepłych słów dla Colaka i jego agenta. – Co mogę powiedzieć. Wybrał kasę i tyle – zaczął Podolski w rozmowie z portalem Goal.pl. – Każdy zachowuje się, jak uważa za stosowne. Jeśli ktoś się z kimś na coś umawia, podaje rękę, nagrywa filmiki, gdzie wskazuje ręką na herb... I to nie było wygenerowane przez sztuczną inteligencję, tylko autentyczne nagrania w klubie. No to… – zawiesił głos mistrz świata z 2014 roku – Gdybym był prezesem, to bym piłkarza z takim charakterem nie chciał. Nie chciałbym mieć nic wspólnego ani z nim, ani z jego agentem. Może więc dobrze, że tak to się skończyło – podkreślił Lukas Podolski.
Antonio Colak ma bardzo bogate CV. Urodził się w Niemczech i tam też stawiał pierwsze piłkarskie kroki choć na arenie międzynarodowej reprezentował Chorwację (3 występy w dorosłej kadrze i ponad 20 w juniorskich). W przeszłości reprezentował barwy takich klubów jak Hoffenheim, HNK Rijeka, Malmoe, PAOK Saloniki, Rangers czy Parma. Ostatnio występował we włoskiej Spezii, a do Legii trafił na zasadzie wolnego transferu. Co ciekawe, nie będzie to jego pierwszy polski klub – jako niespełna 21-letni zawodnik trafił na roczne wypożyczenie do Lechii Gdańsk. W 31 meczach strzelił 10 goli i zanotował 2 asysty. Niestety, ostatnio jego liczby nie wyglądały już tak dobrze. W poprzednim sezonie zanotował 26 meczów w Spezii, ale spędził na boisku niespełna 700 minut, strzelił jednego gola i miał trzy asysty.
To bardzo ważna kwestia dla Lukasa Podolskiego. Piłkarz Górnika Zabrze jasno o przejęciu klubu
