Jagiellonia nie chce traumy, którą przeżyła Legia. Specjalna delegacja do Alkmaar

2025-12-17 15:04

Faza ligowa Ligi Konferencji w czwartkowy wieczór będzie miała swój finisz. Na ostatniej prostej tegorocznych wojaży po Europie ekipie Jagiellonii Białystok trafiła się wizyta w Alkmaar. Dwa lata temu pod stadionem AZ doszło do skandalicznych zdarzeń związanych z piłkarzami i przedstawicielami Legii z agresywnie zaatakowanym Dariuszem Mioduskim na czele. Czy klub z Podlasia obawia się powtórki? Okazuje się, że dmuchać na zimne (miejmy nadzieję, że zimne) Jagiellonia zaczęła już miesiąc temu.

Jaga2

i

Autor: Artur Hojny, Alex Marcinowski/Super Express, Jan Van Dasler/ Shutterstock

AZ - Jagiellonia. Specjalne środki bezpieczeństwa

Jagiellonia zapewniła już sobie udział w fazie pucharowej Ligi Konferencji. O 1/16 finału martwić się nie musi, bo poniżej 24. miejsca w tabeli nie spadnie, ale wskoczyć do czołowej ósemki i rozpocząć wiosnę dopiero od 1/8 finału będzie już trudniej. Osiem punktów po pięciu kolejkach to może być zbyt mało, by ewentualna wygrana z AZ Alkmaar miała wystarczyć.

Klub z Podlasia ruszył dzisiaj do Holandii. Można zastanawiać się, jak zostanie przyjęty, mając świeżo w pamięci szokujące zajścia po meczu AZ – Legia z jesieni 2023 roku. Z zespołem AZ legioniści przegrali 0:1, ale potem mieli jeszcze więcej nieprzyjemności i spore problemy z policją. Holenderskie służby porządkowe zatrzymały wyjazd autokaru Legii z stadionu, twierdząc, że muszą odczekać, aż obiekt opuszczą widzowie. Doszło do ostrych przepychanek między zawodnikami, przedstawicielami klubu i ochroną.Josue oraz Radovan Pankov zostali zatrzymani i spędzili noc na komisariacie, a prezes Dariusz Mioduski nawet został pobity. UEFA przeprowadziła śledztwo w tej sprawie, karząc Holendrów 40 tysiącami euro grzywny.

ZOBACZ TEŻ: BBC nagle informuje o Robercie Lewandowskim! Sensacja to mało powiedziane

Odwiedziliśmy Flashscore. Liczby nie kłamią: Lewandowski wygrał ze Świątek

– Pamiętam, że nawet wysyłałem Darkowi wyrazy współczucia, bo tak być nie może – mówi "Super Expressowi" Wojciech Strzałkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok.

– Chcemy uniknąć takiej sytuacji i już miesiąc temu wysłaliśmy do Holandii swoich przedstawicieli. Silną grupę, w której skład której wchodził prezes Ziemowit Deptuła, przedstawiciel kibiców, policji i prezydenta Białegostoku. Umówiliśmy się z klubem i z miastem Alkmaar na wizytę. Oni byli bardzo pozytywnie zaskoczeni takim podejściem. Nasze zaangażowanie trochę źle o nich świadczy, o nas na pewno dobrze. Chcieliśmy ustalić, gdzie mogą zbierać się nasi kibice, jakimi drogami dostać się na stadion, z kim się kontaktować w razie problemu. Czy to zapobiegnie niepotrzebnym sytuacjom? Tego nikt nie wiem, ale zrobiliśmy wszystko, by tak było – powiedział nam Strzałkowski tuż przed wylotem do Holandii.

Pierwszy gwizdek czwartkowej rywalizacji AZ – Jagiellonia w ramach 6. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji o godz. 21.00. Oby po ostatnim zakończyły się emocje związane z tym spotkaniem...

ZOBACZ TEŻ: Kylian Mbappe wygrał z PSG w sądzie. Chodzi o gigantyczne pieniądze!