- W El Clasico pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną, pomimo porażki Katalończyków, na ustach wszystkich znalazł się jeden bohater.
- Polski bramkarz, Wojciech Szczęsny, popisał się fenomenalną interwencją, broniąc rzut karny wykonywany przez Kyliana Mbappe.
- Były bramkarz Realu Madryt, Jerzy Dudek, szczegółowo analizuje tę paradę, podkreślając jej znaczenie i kunszt Szczęsnego.
- Chcesz dowiedzieć się, jak Dudek ocenił obronę Szczęsnego i co to oznacza dla dalszych losów La Liga?
Choć FC Barcelona przegrała na Santiago Bernabeu 2:1, to po meczu mówi się o fenomenalnej postawie Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz dwoił się i troił, a jego interwencja przy rzucie karnym przejdzie do historii klasyków.
W drugiej połowie, przy prowadzeniu gospodarzy, sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Kylian Mbappe, by postawić kropkę nad "i". Francuz uderzył mocno, ale Szczęsny wyczuł intencje gwiazdora i fenomenalną paradą utrzymał swój zespół w grze, dając mu nadzieję na odwrócenie losów spotkania.
Real - Barcelona: Historyczny wyczyn Wojciecha Szczęsnego! Po 34 latach
Jerzy Dudek nie gryzł się w język. Tak ocenił paradę Szczęsnego
Interwencja Polaka odbiła się szerokim echem, a w samych superlatywach wypowiedział się o niej ekspert, który doskonale wie, z jaką presją wiąże się gra w El Clasico. Jerzy Dudek na antenie "Kanału Sportowego" szczegółowo przeanalizował zachowanie młodszego kolegi.
– Bardzo dobra praca Wojtka, czyli praca ciałem. Tyle możemy zrobić, że chcesz zmylić człowieka. Idziesz w prawo, w lewo, a później na samym końcu w prawo – tłumaczył były golkiper. – Uważam, że to był bardzo dobrze wykonany strzał Kyliana Mbappe. Na dosyć wysokiej trajektorii. Wojtek wytrzymał to do samego końca. Myślał może, że będzie niżej odbijał tę piłkę. Zostawił ręce. Wyśmienicie obroniony rzut karny – podsumował bez wahania.
To ona skradła El Clasico. 51-letnia Penelope Cruz wciąż zachwyca! Tak zmieniała się przez lata
Dudek zwrócił uwagę, jak kluczowy psychologicznie był to moment dla obu drużyn.
– Myślę, że to do końca trzymało Barcelonę w nadziei, a Real i Xabiego Alonso w niepewności. Takie momenty potrafią odwrócić losy spotkania. Na 10-15 minut Barcelona złapała drugi oddech – zauważył.
Dokładnie przewidział mecz Real - Barcelona. Sam zarabia na sporcie miliony! Słowa Alcaraza hitem
Szczęsny bohaterem, ale to Real jest na tronie
Mimo świetnej postawy Szczęsnego, Barcelona nie zdołała odrobić strat i ostatecznie przegrała kluczowe spotkanie. Porażka oznacza, że jej strata do liderującego Realu Madryt wzrosła do pięciu punktów.