Matty Cash tym razem spudłował! Jego klub odpada z rozgrywek
Matty Cash za poprzedniego selekcjonera nie był powoływany tak często, jakby tego chciał. Choć pod koniec pracy Michał Probierz przekonał się (niewykluczone, że z konieczności) do zawodnika Aston Villi, to niewiele to zmieniło w grze reprezentacji Polski. Pod wodzą Jana Urbana Cash wyrósł jednak na czołowego zawodnika polskiej kadry! Choć mecz z Holandią był dla niego trudny pod względem zadań defensywnych, to właśnie jego strzał dał Polakom cenny punkt w Rotterdamie. W Chorzowie przeciwko Finlandii boczny obrońca znów często podłączał się do akcji ofensywnych i znów przyniosło to efekt w postaci bramki! To jego strzał dał prowadzenie Polakom, którego nie oddali już do końca, a mecz zakończył się wygraną 3:1.
Matty Cash znów strzelił dla Polski. Niewiarygodna historia jego rodziny chwyta za serce
Po zgrupowaniu Cash wrócił do Birmingham, ale niestety, wyniki Aston Villi nie powalają w ostatnim czasie. Po przerwie reprezentacyjnej zespół polskiego zawodnika zremisował 0:0 z Evertonem, a Cash zagrał całe spotkanie. Jeszcze gorzej było w Pucharze Ligi Angielskiej, gdzie Aston Villa mierzyła się z Brentfordem na etapie 1/16 finału. Choć to piłkarze z Birmingham wyszli na prowadzenie, to później Brentford wyrównał i więcej bramek już nie padło, co oznaczało rzuty karne.
Matty Cash króciutko o Janie Urbanie. Tata piłkarza wszystko ujawnił
Aston Villa serię jedenastek zaczęła fatalnie – McGinn się pomylił i nie zdobył punktu. Zawodnicy Brentfordu strzelali za to perfekcyjnie i bez pomyłek. Przy stanie 3:2 dla Brentford w 4. serii rzutów karnych do piłki podszedł właśnie Matty Cash i... nie wykorzystał jedenastki! To oznaczało, że kolejne trafienie Brentfordu da temu zespołowi awans i Damsgaard się nie pomylił.
Polska wyszarpała remis z Holandią! Co za gol Matty'ego Casha na wagę punktu!
