- Polska walczy o utrzymanie pierwszego koszyka w barażach do Mistrzostw Świata.
- Kluczowe będą wyniki innych meczów eliminacyjnych, szczególnie w grupach A, C i H.
- Sprawdź, co musi się stać, aby Biało-Czerwoni zapewnili sobie korzystne rozstawienie w losowaniu baraży.
Polska już na pewno zagra w marcowych barażach o awans na mundial (półfinały i finał 26-31 marca). Będzie jedną z 16 drużyn, które przystąpią do dwuetapowych finałowych kwalifikacji w strefie UEFA. Zagra w nich 12 drużyn z drugich miejsc w grupach eliminacji oraz cztery drużyny z Ligi Narodów UEFA, które nie zajmą czołowych dwóch lokat w swoich grupach.
Skład naszej kadry na mecz Malta - Polska. Dwa wielkie powroty do pierwszej jedenastki
Tu dochodzimy do kluczowej kwestii. Zespoły z drugich miejsc zostaną podzielone na trzy koszyki po cztery ekipy na podstawie rankingu FIFA. Reprezentacje z Ligi Narodów trafią automatycznie do czwartego koszyka. Losowanie (20 grudnia, Zurych) ustali cztery ścieżki barażowe. Zespoły z koszyków 1 i 2 będą gospodarzami półfinałów, w których drużyny z koszyka 1 trafią na te z koszyka 4, a zespoły z koszyka 2 na te z koszyka 3. Gospodarze finałów zostaną wyłonieni w losowaniu.
- Koszyk 1: Włochy, Turcja, Ukraina, Polska
- Koszyk 2: Słowacja, Szkocja, Czechy, Irlandia
- Koszyk 3: Albania, Macedonia Północna, Bośnia i Hercegowina, Kosowo
- Koszyk 4 (Liga Narodów): Walia, Rumunia, Szwecja, Irlandia Północna
W minionych dniach mieliśmy kilka ważnych dla Polski rozstrzygnięć. Niektóre były bardzo korzystne, jak porażka Węgrów z Irlandią (2:3), która wyeliminowała ich z walki o mundial. Madziarzy mogli zepchnąć nas do drugiego koszyka, ale wypadli z rywalizacji. Biało-Czerwoni na pewno już nie spadną niżej niż do drugiego koszyka, co oznacza, że barażowy półfinał 26 marca zagrają na własnym terenie, prawdopodobnie w Warszawie, o czym wspominał już prezes PZPN Cezary Kulesza.
W koszyku czwartym jest Walia, ale w ostatniej kolejce eliminacji zagra we wtorek z Macedonią Północną (u siebie). Jeżeli wygra, wyprzedzi ją w tabeli i zajmie drugie miejsce (zakładając, że Belgia nie przegra u siebie z Liechtensteinem). Wtedy w przypadku remisu albo porażki Polski z Maltą, Walijczycy zepchną nas na pewno do drugiego koszyka.
Dla nas jednak najważniejsza będzie pewnie walka o pierwsze miejsca w grupach A, C i H. Jeżeli pokonamy Maltę, przyjdzie nam trzymać kciuki za faworytów tych grup. Jeżeli wygrają grupy, Polka na pewno pozostanie w pierwszym koszyku. Poniżej szczegóły:
Grupa A
Niemcy w poniedziałek zagrają u siebie ze Słowacją. Wystarczy im remis, żeby przypieczętować awans z pierwszego miejsca. Jeżeli jednak przegrają, spadną na drugie, za Słowację. Wtedy Niemcy zagrają w barażach i będą w pierwszym koszyku. My spadniemy do drugiego.
Grupa C
We wtorek Szkocja zagra u siebie z Danią. Duńczycy mają punkt więcej i wystarczy im remis. W naszym interesie jest, aby utrzymali pierwsze miejsce. Jeżeli przegrają, Szkocja wygra grupę, a Dania zagra w barażach i wypchnie nas z pierwszego koszyka.
Grupa H
Austria we wtorek zagra u siebie z Bośnią i Hercegowiną. Austriacy mają dwa punkty więcej niż ich rywale, więc wystarczy im remis, żeby wygrać grupę. Jeżeli przegrają, spadną na drugie miejsce i zagrają w barażach. Zepchną nas wtedy do drugiego koszyka.