Towarzyski mecz z Nową Zelandią nie porwał kibiców. Poza pięknym golem Piotra Zielińskiego i udanym debiutem Jana Ziółkowskiego cieszyć może tylko wynik. Jan Urban sprawdził też zmienników przed ważnym eliminacyjnym meczem z Litwą, ale ten przegląd kadry nie obył się niestety bez strat. Tuż po ostatnim gwizdku selekcjoner potwierdził w rozmowie z TVP Sport, że jedną z przeprowadzonych zmian wymusiła kontuzja.
Robert Lewandowski naprawdę zrobił to po meczu z Nową Zelandią! Zaskoczył wszystkich
"Straciliśmy go". Jan Urban potwierdza po meczu z Nową Zelandią
Od razu po przerwie na boisku pojawił się Paweł Wszołek, który zastąpił Przemysława Frankowskiego. - Niestety Przemka Frankowskiego straciliśmy na następny mecz. Jego uraz wydaje się poważniejszy - potwierdził Urban w telewizyjnej rozmowie na gorąco. Skrzydłowy Stade Rennais ma problem z mięśniem dwugłowym uda i wypadł z planów selekcjonera na kolejny mecz.
- Frankowski? Jest problem. Już wiem, że nie będziemy go mieli na niedzielę. Są inne stłuczenia, ale są też niewiadome w przypadku dwóch zawodników. Czy są stłuczenia, czy to coś poważnego. Natomiast "Franka" nie będziemy mieli na pewno - wyjaśnił trener reprezentacji na konferencji prasowej.
Oceny polskich piłkarzy po meczu Polska – Nowa Zelandia. Zieliński, Ziółkowski, potem długo nic
Mecz z Nową Zelandią był 51. występem Frankowskiego w narodowych barwach. Jest jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy w kadrze, ale w najbliższym meczu z Litwą nie pomoże kolegom. Na szczęście na jego pozycji są dostępni m.in. Matty Cash, Paweł Wszołek czy Arkadiusz Pyrka, który zaliczył debiut przeciwko Nowozelandczykom i publicznie otrzymał pochwałę od selekcjonera.
- Mogę powiedzieć, że podobała mi się postawa Michała Skórasia, który pokazał dobrą dyspozycję z klubu. Podobali mi się też debiutanci - Jan Ziółkowski i Arek Pyrka. To młodzi zawodnicy i na pewno to było dla nich wielkie przeżycie, bo przecież każdy piłkarz marzy o debiucie w kadrze - wyróżnił trzech piłkarzy Urban.
