PZPN reaguje na mocne oskarżenia. Stanowcze słowa dyrektora polskiego związku

2025-12-02 18:11

Gorąco wokół Polskiego Związku Piłki Nożnej kilka miesięcy przed walką o wyjazd na mistrzostwa świata w piłce nożnej. - Pod nadzorem wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej prowadzone jest śledztwo w sprawie nieprawidłowości w PZPN – poinformował portal Goniec. PZPN zareagował na tę sprawę i odpiera zarzuty. - Nie ma to nic wspólnego z działalnością obecnego ani poprzedniego zarządu – przekazuje w oświadczeniu Tomasz Kozłowski, Dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN.

Cezary Kulesza i Łukasz Wachowski

i

Autor: Radosław Jóźwiak/ Cyfrasport
  • Cały czas jest gorąco wokół Polskiego Związku Piłki Nożnej
  • Z informacji przekazanych przez portal „Goniec”, Prokuratura Krajowa ma prowadzić śledztwo w sprawie nieprawidłowości w federacji
  • Zupełnie inaczej sprawę przedstawia PZPN. - Nie ma to nic wspólnego z działalnością obecnego ani poprzedniego zarządu – oświadczył Tomasz Kozłowski, Dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów

PZPN odpiera zarzuty ws. rzekomych nieprawidłowości

Gorąco zrobiło się wokół Polskiego Związku Piłki Nożnej na kilka miesięcy przed walką o awans na mundial. Portal „Goniec” poinformował, że pod nadzorem wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej ma być prowadzone śledztwo dotyczące możliwych nieprawidłowości w PZPN. Informacja od razu wywołała poruszenie.

Według informacji „Gońca” do Prokuratury Okręgowej w Warszawie miały wpłynąć dwa zawiadomienia dotyczące sprawy, o której informował TVN24. Chodzi o umowę marketingową między PZPN a Publiconem. Według reportażu, PZPN ma płacić co najmniej 4,4 miliona rocznie za obsługę marketingową i prowizję z umów.

Roman Kosecki tak określa Roberta Lewandowskiego. Co za słowa o gwieździe Barcelony! [ROZMOWA SE]

 — Trwa analiza tych zawiadomień w zakresie łączności podmiotowo — przedmiotowej z innymi postępowaniami — „Goniec” cytuje Piotra A. Skibę, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie..

PZPN zaprzecza i zarzuca insynuację

Związek szybko zareagował i stanowczo odpiera zarzuty. W oświadczeniu przekazanym mediom Tomasz Kozłowski, dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN, podkreślił, że sprawa – jeśli faktycznie jest analizowana przez prokuraturę, ale nie ma nic wspólnego z działalnością obecnego ani poprzedniego zarządu.

- Dementuję insynuacje opublikowane przez portal Goniec. Wspomniane w artykule śledztwo dotyczy działań CBA, rozpoczętych w sierpniu 2021 roku. Nie ma to nic wspólnego z działalnością obecnego ani poprzedniego zarządu. Z uzyskanych przez nas informacji nie wynika by CBA prowadziło postępowanie w sprawie, o której pisze Goniec, ponieważ jak od początku informowaliśmy - umowę zawarto zgodnie z obowiązującym prawem, kierując się tylko i wyłącznie interesem Związku. Zwróciliśmy się już do redakcji o stosowne sprostowanie, ponieważ obecna wersja wprowadza czytelników w błąd. Podkreślam - wspomniane śledztwo trwa od sierpnia 2021 roku i dotyczy zupełnie innej sprawy, która była również szeroko komentowana w mediach – czytamy w oświadczeniu Tomasza Kozłowskiego, Dyrektora Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN.

Piłkarz Radomiaka aresztowany. Adwokat Ibrahimy C. komentuje sprawę

Jan Tomaszewski wściekły na krytykantów Lewandowskiego: „Niech uduszą się tą żółcią!”
Quiz. Ci piłkarze już nie grają w reprezentacji Polski. Pamiętasz ich?
Pytanie 1 z 17
Jak nazywa się ten piłkarz?