Cash już tu strzelał
Gospodarze objęli prowadzenie w 28. minucie po golu Denzela Dumfriesa, lecz w 80. minucie efektownym uderzeniem wyrównał Matty Cash. Mecz był debiutem Jana Urbana w roli selekcjonera biało-czerwonych. Dla Casha nie była to jednak pierwszyzna na De Kuip. W sumie to było jego trzecie trafienie w narodowych barwach i drugie zdobyte właśnie w Rotterdamie przeciwko Holandii. Poprzednio wpisał się na listę strzelców w czerwcu 2022 roku, gdy Polska zremisowała 2:2 w Lidze Narodów.
ZOBACZ TEŻ: Oceniamy kadrę po meczu z Holandią. Matty Cash wywrócił wszystko!
Lewandowski i Cash zaskoczyli kibiców
Urban objął kadrę w połowie lipca, zastępując Michała Probierza, który podał się do dymisji 12 czerwca – dwa dni po porażce 1:2 z Finlandią. Pierwszy mecz nowego selekcjonera zakończył się więc pozytywnym wynikiem, a już w niedzielę Polacy zagrają na Stadionie Śląskim w Chorzowie z osłabioną brakiem kilku kluczowych zawodników Finlandią.
Po końcowym gwizdku biało-czerwoni długo dziękowali kibicom, którzy licznie wsparli drużynę w Rotterdamie. Robert Lewandowski, zmieniony w 64. minucie, posłał piłkę w stronę trybun zajmowanych przez polskich fanów. Chwilę później ten sam gest wykonał Matty Cash, a następnie ponownie Lewandowski. Zespół z szerokimi uśmiechami opuścił murawę, żegnany owacją swoich sympatyków.
ZOBACZ TEŻ: Sensacyjny debiut w kadrze Urbana. Kim jest Przemysław Wiśniewski, syn znanej legendy?