Urban dociskany przez Wojewódzkiego w temacie pensji
Jan Urban przejął reprezentację Polski z zadaniem podźwignięcia jej z kryzysu. Ku zaskoczeniu wielu ekspertów i kibiców udało mu się to już w pierwszym zgrupowaniu! Kadra, która chwilę temu przegrała z Finlandią i była rozbita po aferze z opaską kapitańską, szybko się skonsolidowała i najpierw wytrzymała napór Holendrów w Rotterdamie i zdobyła cenny punkt, a później pewnie ograła tych samych Finów, z którymi kilka miesięcy wcześniej przegrała. W przypadku pracy Jana Urbana wiele mówi się o jego kontrakcie, którego szczegóły są mocno niejasne, ale dużo mówi się o bardzo krótkiej umowie i o tym, że Urban cały czas „gra o posadę”.
Urodzinowy prezent Anny Lewandowskiej od Roberta. Grał z Finlandią, ale nie zapomniał o żonie
W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim selekcjoner reprezentacji Polski nie rozwiał tych wątpliwości. – Na ile trzeba – odpowiedział Urban na pytanie, na ile podpisał kontrakt. – Dzisiaj kluby czy tak jak reprezentacja, starają się zabezpieczyć, żeby nikt też nie wykorzystał klubu czy federacji – dodał, choć zaraz też zwrócił uwagę, że podobno Mourinho z samych odszkodowań za zwolnienie otrzymał ponad 100 mln euro.
Jan Urban zaskoczony po meczu z Finlandią. Tego się nie spodziewał

Wojewódzki jednak nie odpuszczał i zaczął drążyć temat wysokości pensji. – To ostatnie pytanie w tej kwestii. Ustalono, ujawniono, nawet chyba Michał Probierz sam się przyznał, jego pensję. Twoja jest wyższa niż 180 tysięcy miesięcznie? – nie odpuszczał dziennikarz. – Nie wiem, może tak... tyle miał? – dopytywał Urban. – Zaskoczony jesteś? – odparł Wojewódzki. – Nie, nie jestem zaskoczony. Ja uważam, że te pensje są małe. Ja jak potem czytam, ile zarabiają trenerzy reprezentacji innych krajów, no to nie... malutcy jesteśmy. A mamy federację bogatą, bogatą – zaskoczył Urban.
Mocna ocena Roberta Lewandowskiego po zgrupowaniu kadry. „To już jest przeszłość”
Co ciekawe, Jan Urban stwierdził, że jest zadowolony ze swojej pensji, mimo że jest niska! – Czyli masz krótki kontrakt, niską pensję i jesteś zadowolony! – stwierdził Wojewódzki – I jestem zadowolony – odparł wyraźnie rozbawiony selekcjoner polskiej kadry.