Kamil Grosicki wbił potężną szpilkę w kierunku Michała Probierza! Przypomniał o tym bez zawahania

2025-09-06 7:34

Mecz Polski z Holandią w ramach piłkarskich eliminacji mistrzostw świata będzie wspominany przez długi czas. Biało-czerwoni byli skreślani jeszcze przed pierwszym gwizdkiem z mocną ekipą Ronalda Koemana. Po 90 minutach w Rotterdamie kibice reprezentacji Polski mieli powody do radości, ponieważ po znakomitej bramce Matty'ego Casha podopieczni Jana Urbana wywalczyli bardzo ważny punkt, który może być kluczowy w perspektywie awansu na mistrzostwa świata. Kamil Grosicki po wielkim pożegnaniu z kadrą wrócił na zgrupowanie w wielkim stylu. Za pomocą mediów społecznościowych dodał zdjęcie z meczu i przy okazji nawiązał do słynnej piosenki, o której mocno się mówiło na końcu kadencji Michała Probierza.

Matty Cash, Kamil Grosicki

i

Autor: Cyfrasport Matty Cash, Kamil Grosicki

Wielkie powroty do kadry!

W ostatnich miesiącach wiele mówiło się o piłkarskiej reprezentacji Polski, a dokładnie o zamieszaniu, jakie było w szeregach biało-czerwonych. Michał Probierz na końcu swojej kadencji rozpętał prawdziwą burzę, przez którą z kadry zrezygnował Robert Lewandowski. Piłkarz Barcelony poinformował w dość jasny sposób kibiców, dlaczego nie będzie występował z orzełkiem na piersi, dopóki trenerem będzie Probierz.

Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie -napisał wówczas Lewandowski.

Jan Tomaszewski wspomina pamiętne mecze Polska - Holandia
Sonda
Czy Jan Urban będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji Polski?

Fenomenalny wynik w Rotterdamie! Kamil Grosicki zaliczył niesamowity powrót i... wbił szpilkę Michałowi Probierzowi

Kamil Grosicki w czerwcu miał okazję do pożegnania się z kibicami reprezentacji Polski, a po zmianie trenera błyskawicznie wrócił na zgrupowanie biało-czerwonych.

Jan Urban znakomicie rozpoczął pracę na ławce trenerskiej reprezentacji Polski, ponieważ w Rotterdamie wywalczył remis z mocną drużyną Holandii. Po meczu w mediach społecznościowych Grosicki dodał zdjęcie z meczu w swojej relacji na "Instagramie", a w tle dołączył utwór Sylwii Grzeszczak - "Małe rzeczy".

Tę piosenkę rzekomo miał puszczać Robert Lewandowski w odpowiedzi na sugestię Probierza, żeby doceniać drobne sukcesy. Utwór Grzeszczak po tej aferze dostał "drugie życie", a na wszystko zareagowała artystka próbując załagodzić konflikt Probierza z Lewandowskim.

- Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt. Bo tam wzór zapisany jest... Zapisany jest… - odpowiedziała sportowcom Sylwia Grzeszczak na Instagramie, odśpiewując fragment wspomnianego utworu. A wzór zapisany jest właśnie w „małych rzeczach”, jak głosi tekst piosenki.

Kamil Grosicki

i

Autor: Instagram/Kamil Grosicki/ Instagram
Super Sport SE Google News