Napięcia przed meczem Norwegia - Izrael
Starcie grupy I odbędzie się w sobotę o godz. 18.00 w Oslo. Norwegowie, liderzy tabeli, są głównymi kandydatami do bezpośredniego awansu na mundial, natomiast Izrael zajmuje trzecie miejsce i wciąż liczy się w walce o czołowe pozycje.
Spotkanie budzi duże emocje nie tylko sportowe, ale i pozasportowe – ze względu na napiętą sytuację geopolityczną. Norweskie władze i federacja spodziewają się protestów, dlatego wzmocniono środki bezpieczeństwa wokół stadionu. Ewentualne zakłócenia mogłyby doprowadzić nawet do przerwania meczu, a w skrajnym przypadku – do walkowera, co poważnie utrudniłoby Norwegom drogę do awansu.
ZOBACZ TEŻ: Robert Lewandowski naprawdę zrobił to po meczu z Nową Zelandią! Zaskoczył wszystkich
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że o tym nie myślałem – przyznał Karl-Petter Løken, sekretarz generalny Norweskiego Związku Piłki Nożnej, odnosząc się do możliwości takiego scenariusza.
Marciniakowi na liniach asystować będą Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik, sędzią technicznym będzie Damian Kos. Za system VAR odpowiadać będą Tomasz Kwiatkowski i jego asystent Wojciech Myć.