- Były kadrowicz Piotr Czachowski ocenia powołania zawodników Legii do reprezentacji Polski na nadchodzące mecze eliminacji MŚ.
- Paweł Wszołek został doceniony za charakter i zaangażowanie, Bartosz Kapustka otrzymał kredyt zaufania, a Kacper Tobiasz to inwestycja w przyszłość.
- Czachowski szczegółowo analizuje mocne strony i braki każdego z piłkarzy, wskazując, kto w pełni zasłużył na grę, a kto musi jeszcze wiele udowodnić.
- Sprawdź, dlaczego zdaniem eksperta Wszołek jest kluczowy dla kadry i jakie oczekiwania ma wobec kapitana Legii, Bartosza Kapustki!
Najlepiej został oceniony Paweł Wszołek. Obrońca Legii Warszawa jest w dobrej dyspozycji, co nie umknęło uwadze selekcjonera Jana Urbana. W poprzednich spotkaniach drużyny narodowej wypadł obiecująco.
Nenad Bjelica wróci do Polski, obejmie Legię? "Rozmowy są bardzo zaawansowane"
Piotr Czachowski: Paweł Wszołek to piłkarz z charakterem
- To piłkarz z charakterem i serduchem do gry - mówi nam Piotr Czachowski. - W każdym meczu Legii haruje, biegając od jednego pola karnego do drugiego. Nie zawodzi, więc nie zaskakuje mnie to, że selekcjoner ponownie sięga po niego. Jego powołanie jest wypracowane i zasłużone. W debiucie trenera Urbana z Holandią dał bardzo dobrą zmianę. Z Nową Zelandią miał asystę przy golu Piotra Zielińskiego. W rewanżu z liderem grupy nie będziemy prowadzili gry. Dlatego w tych fazach przejściowych trzeba wykorzystać doświadczenie, siłę, szybkość i cwaniactwo Wszołka - przekonuje.
Były trener Jana Bednarka nie gryzł się w język. Ujawnia, dlaczego Polacy w Porto to "skarb"
Bartosz Kapustka "pośle" armatę w reprezentacji Polski?
Czachowski uważa, że Bartosz Kapustka musi dawać drużynie znacznie więcej. Obecne powołanie dla pomocnika traktuje jako duży kredyt zaufania od szkoleniowca kadry.
- Jest kapitanem Legii, więc od niego wymagam dużo więcej - podkreśla Czachowski. - Ma technikę, zmysł go gry kombinacyjnej i dysponuje mocnym uderzeniem, więc może w reprezentacji też pośle "armatę" jak mu się zdarzało w lidze. Musi pokazywać, że jest liderem drużyny, że ma wizję gry. Dlatego powinien zasuwać i jak najszybciej zademonstrować najlepszą wersję siebie. Selekcjoner mu ufa, więc pora, żeby Kapustka pokazał, że zasłużył na powołanie. W mojej ocenie jest ono na wyrost - ocenia.
Luis Palma to najlepszy piłkarz w Ekstraklasie? Legenda Lecha wprost o nowej gwieździe "Kolejorza"
Kacper Tobiasz to melodia przyszłości, musi pracować nad sobą
Kacper Tobiasz jest numerem 4 wśród bramkarzy. Jednak on nie jest przewidywany do gry, lecz wyłącznie do treningów.
- Jego powołanie odbieram pod kątem przyszłości - tłumaczy Czachowski. - Sztab kadry chce przyjrzeć mu się podczas zajęć. Jednak dużo pracy przed Tobiaszem, aby w tej hierarchii bramkarzy w kadrze awansować. Musi dawać więcej argumentów. Na pewno nie dał ich takim występem jak z Celje w Lidze Konferencji, gdy puścił dwie bramki. Bramkarz Słoweńców ratował zespół z opresji, a Tobiasz nie miał takich interwencji. Spadła na niego krytyka, ale była zasłużona - zaznacza.
Ronaldo z Motoru już zachwyca w Ekstraklasie. Paweł Golański ujawnia jego największe atuty!
