Były trener Jana Bednarka nie gryzł się w język. Ujawnia, dlaczego Polacy w Porto to "skarb"

2025-11-07 15:49

Transfer do FC Porto był strzałem w dziesiątkę dla Jana Bednarka (29 l.) i Jakuba Kiwiora (25 l.). Obaj odżyli w portugalskim gigancie. Były trener jednego z reprezentantów - Bernard Szmyt (75 l.) tłumaczy, dlaczego „polski beton” jest bezcenny dla drużyny narodowej, jak i dla ekipy Smoków.

Jakub Kiwior Jan Bednarek

i

Autor: Łukasz Grochala/ Cyfrasport Jakub Kiwior Jan Bednarek - obrońcy reprezentacji Polski
  • Polscy obrońcy, Jan Bednarek i Jakub Kiwior, po transferach do FC Porto, tworzą zgrany duet, nazywany "polskim betonem".
  • Trener Bernard Szmyt ocenia, że zmiana otoczenia ożywiła Bednarka, a Kiwior zyskał regularne występy, uzupełniając się nawzajem na boisku.
  • Ich wspólna gra w Porto to nieoceniony atut dla reprezentacji Polski, tworzący solidny fundament obrony.

Letnie okno transferowe przyniosło dwie głośne przeprowadzki z udziałem reprezentantów Polski. Jan Bednarek po latach spędzonych w Anglii zdecydował się na transfer do FC Porto, a w jego ślady poszedł Jakub Kiwior, który opuścił Arsenal Londyn w poszukiwaniu regularnej gry. Obaj z miejsca wskoczyli do podstawowego składu portugalskiego giganta, tworząc duet środkowych obrońców, który media ochrzciły mianem "polskiego betonu". Z Polakami w składzie defensywa Porto stała się murem nie do przejścia. Ich postawę w rozmowie z nami ocenił Bernard Szmyt, szkoleniowiec, który pracował z Bednarkiem w MSP Szamotuły.

Ronald Koeman odkrył karty przed meczem z Polską. Potężna kadra Holendrów, jest debiutant

Bernard Szmyt: Bednarek zasiedział się w Anglii, w Porto odżył

Kadrowicze zaliczają wyśmienity początek w Porto. Z miejsca wskoczyli do podstawowego składu, tworząc duet środkowych obrońców. Z nimi defensywa „Smoków” stała się murem nie do przejścia.

– Bednarek zasiedział się w Anglii - ocenia Szmyt w rozmowie z Super Expressem. - Dlatego dobrze, że się ruszył, że zmienił ligę. Transfer do Porto to bardzo dobry ruch z jego strony. Widać, że odżył. Jest w nim entuzjazm. Można powiedzieć, że jest w czepku urodzony, że w tym wieku trafił do portugalskiego potentata – analizuje.

Sensacyjne powołania na mecze Polski z Holandią i Maltą! Jan Urban zaskoczył nazwiskami

W Portugalii zyskał występy w europejskich pucharach

Transfer do klubu regularnie walczącego o najwyższe cele to dla obrońcy ogromny krok naprzód.

Przejście do Porto ma same plusy - podkreśla Szmyt. - Trafił do giganta, który co roku walczy o trofea. Do tego regularnie występuje w europejskich pucharach. W tym sezonie jest Liga Europy, a w kolejnym po zdobyciu tytułu będzie Liga Mistrzów. W Anglii występów w Europie nikt nie nie gwarantował - zauważa.

Polska walczy o mundial. Znamy kluczową datę! Kiedy losowanie baraży?

Reprezentant Polski jest szefem obrony Porto

Były szkoleniowiec Bednarka wierzy w to, że zyska on sportowo na przejściu do ligi portugalskiej.

- Jest doświadczonym obrońcą, więc zmiany będzie szybko przyswajał - przekonuje Szmyt. - Dostrzegam już ten progres. W Portugalii jeszcze dużo się na uczy. Zawsze potrafił walczyć, zawsze był charakterny i nie lubił przegrywać. Poprawi technikę, rozegranie, ustawienie czy wyprowadzenie piłki. Jest szefem obrony, a to także podniesie jego pewność siebie - zaznacza były szkoleniowiec kadrowicza.

Jan Urban stanął w obronie Alemao. Przywołany został jeden ważny przykład, selekcjoner zna go od lat

Kiwior uzupełnia Bednarka. "Ma przewagę w rozegraniu"

Podobnie jest w przypadku Kiwiora, który w Arsenalu pełnił głównie rolę rezerwowego. Transfer do Porto pozwolił mu na regularne występy na najwyższym poziomie.

Kiwior także potrzebował zmiany - twierdzi Szmyt. - W Arsenalu brakowało mu regularnych występów. Dlatego zdecydował się na transfer. On też cały czas się rozwija. W rozegraniu ma przewagę nad Bednarkiem. Mam wrażenie, że Kuba jest pewniejszy zza polem karnym niż w nim. Czasami zdarzy mu się, że nie przerwie akcji od razu, lecz dopiero w drugie tempo - wylicza.

Sanah w kwiecistych spodenkach na meczu. Nie uwierzycie, którego piłkarza oglądała!

Reprezentacja Polski zyska najwięcej. "Pewność będzie miała przełożenie na innych"

Największym beneficjentem znakomitej formy obrońców w Portugalii jest bez wątpienia reprezentacja Polski. Selekcjoner Jan Urban ma do dyspozycji zgrany na co dzień duet środkowych obrońców.

– To skarb, że Bednarek i Kiwior trenują i grają razem w Porto - przekonuje. - Będą się uzupełniali. Napędzali się wzajemnie. Widzę same plusy. Ich pewność będzie miała przełożenie na innych w kadrze – podsumowuje Szmyt.

Wywiad z Janem Urbanem. Co ma w głowie Robert Lewandowski?

QUIZ: Jan Urban nowym selekcjonerem. Sprawdź, co o nim wiesz
Pytanie 1 z 10
Jaki był ostatni klub, w którym pracował?
Sonda
Czy Jan Urban będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Jan Urban przed meczami z Holandią i Maltą
Super Sport SE Google News