Robert Lewandowski strzela, a Polska wygrywa z Litwą. Kapitan studzi nastroje i mówi wprost, co trzeba poprawić

2025-10-13 7:17

Reprezentacja Polski wykonała zadanie i pokonała w Kownie Litwę 2:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata. Bohaterem spotkania został Sebastian Szymański, który najpierw zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, a następnie asystował przy golu Roberta Lewandowskiego. Mimo zwycięstwa kapitan Biało-Czerwonych w pomeczowej rozmowie podkreślał, że przed kadrą jeszcze sporo pracy.

Robert Lewandowski

i

Autor: Associated Press Robert Lewandowski
  • Reprezentacja Polski wygrała z Litwą 2:0 w eliminacjach mistrzostw świata, jednak kapitan Lewandowski widzi obszary do poprawy.
  • Sebastian Szymański został bohaterem meczu, zdobywając bramkę z rzutu rożnego i asystując przy golu Roberta Lewandowskiego.
  • Mimo zwycięstwa, "Lewy" podkreśla potrzebę dalszego rozwoju i poprawy kultury gry, zwłaszcza w kontekście nadchodzących meczów.

Gol stadiony świata i asysta. Szymański bohaterem meczu

Trener Jan Urban postawił na niemal identyczny skład, co w poprzednich meczach, dając szansę od pierwszej minuty Michałowi Skórasiowi. Polacy od początku starali się kontrolować grę, ale to Litwini ruszyli z dużym animuszem. Przełamanie nastąpiło po kwadransie, gdy Sebastian Szymański w stylu Kazimierza Deyny zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego.

Przeczytaj także: Szymański dał popis z Litwą! Takiej bramki nie widzieliśmy od lat, Lewandowski dokończył dzieła!

To trafienie wyraźnie podcięło skrzydła gospodarzom, a Polakom dodało pewności siebie. Pomocnik Fenerbahce był zresztą motorem napędowym akcji Biało-Czerwonych i jeszcze w pierwszej połowie mógł mieć na koncie asystę, lecz szansy nie wykorzystał Jakub Kamiński. Niestety, końcówka pierwszej części gry przyniosła złą wiadomość – Bartosz Slisz został ukarany żółtą kartką, która eliminuje go z listopadowego meczu z Holandią.

Lewandowski: Mecz pod kontrolą, ale są rzeczy do poprawy

Po przerwie Polacy podwyższyli prowadzenie. Akcję ponownie napędził Szymański, który dograł do Roberta Lewandowskiego, a ten precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania na 2:0. Była to 87. bramka kapitana w narodowych barwach. Mimo to, w pomeczowej rozmowie "Lewy" tonował nastroje i wskazywał na elementy, które wymagają poprawy.

- Patrząc z przebiegu spotkania, mecz był pod kontrolą. Wydaje mi się, że ta druga bramka już trochę nas uspokoiła, bo mieliśmy 1:0, ale gdzieś tam jeszcze Litwini próbowali atakować. Oczywiście są rzeczy, które można poprawić - ocenił Lewandowski.

Zobacz też: Oceny piłkarzy po meczu z Litwą. W Kownie rządził Sebastian Szymański, Lewandowski nie zawiódł

Kapitan zwrócił uwagę, że styl gry rywali sprawiał Polakom problemy, a w grze jego drużyny brakowało czasem spokoju i lepszych decyzji.

- Litwini grali praktycznie jeden na jeden na całym boisku i gdzieś tego przyjęcia, wyjścia na pozycję, wygrania przestrzeni i pójścia do przodu czasami brakowało. W pierwszej połowie za łatwo traciliśmy piłkę i nie wykorzystywaliśmy kontrataków. Przy takim większym spokoju i kulturze gry pewnie byłoby nam łatwiej - analizował napastnik.

Kapitan o przyszłości kadry. "Musimy zrobić kolejny krok do przodu"

Robert Lewandowski podkreślił, że choć zwycięstwo cieszy, najważniejszy jest teraz rozwój drużyny, w której pojawia się coraz więcej młodych zawodników. Według niego kluczowe będzie, aby kadra nie zatrzymała się w miejscu.

- Mam nadzieję, że my będziemy robili postęp, bo wiadomo, przy tej nowej, świeżej krwi te początki są takie, że gdzieś więcej jest optymizmu. Ale zaraz też trzeba będzie wykonać kolejny krok do przodu, kolejną pracę, żeby też się rozwijać przede wszystkim. Często tak jest, że na początku wszystko swobodnie wychodzi, ale z biegiem czasu trzeba dokładać parę elementów - stwierdził kapitan.

"Lewy" zaznaczył, że listopadowe zgrupowanie będzie kluczowe pod kątem poprawy schematów gry i taktyki. Pochwalił również klarowność przekazu nowego selekcjonera.

- To, co trener mówił, w jakiś sposób do nas dociera, jest szczery i klarowny w tym, jak chce, żebyśmy grali. Ale zdajemy sobie sprawę, że teraz jest czas na to, żeby zrobić ten krok w naszej kulturze gry. Chcemy robić postęp i rozwijać się jako reprezentacja, a nie tylko wygrywać mecze - podsumował Robert Lewandowski.

Jan Tomaszewski komentuje powołania Jana Urbana
QUIZ: Robert Lewandowski w reprezentacji Polski. Pamiętasz legendarne występy?
Pytanie 1 z 12
Od tego się zaczęło. Z jakim rywalem zadebiutował Robert Lewandowski?
Super Sport SE Google News