Artur Szpilka spotkał się z szefem KSW. Zapadła decyzja, pięściarz o wszystkim powiedział fanom

2025-08-18 9:39

Artur Szpilka szybko stał się jedną z największych gwiazd KSW. Już wcześniej budził duże zainteresowanie jako pięściarz, a świetnie radząc sobie w klatce tylko podbijał zainteresowanie swoimi walkami. Po wygranej z legendarnym Errolem Zimmermannem można było się spodziewać, że „Szpila” znów dostanie mocnego rywala i sam zainteresowany właśnie wypowiedział się na ten temat.

Artur Szpilka

i

Autor: KSW/ Materiały prasowe Artur Szpilka

Szpilka już ma nowego rywala! Szykuje się wielka walka

Artur Szpilka z przytupem wszedł do świata MMA. Zaczął od zwycięstwa nad innym debiutantem, Serhijem Radczenką (którego pokonał wcześniej w boksie, ale po ogromnych kontrowersjach), ale następnie poprzeczka szybko szła w górę. Na gali High League 4 wygrał z Denisem Załęckim, a później na wielkim wydarzeniu, jakim było XTB KSW 83: Colosseum 2, wygrał z Mariuszem Pudzianowskim. W połowie 2024 roku przytrafiła mu się wpadka – błyskawiczna porażka z Arkadiuszem Wrzoskiem. Wrzosek to również świetny zawodnik, jednak trudno było tak naprawdę ocenić ich starcie, bo „Szpila” na samym początku popełnił błąd, który bezlitośnie wykorzystał rywal. Szpilka i KSW nie poszli na łatwiznę i już w następnym starciu 36-latek dostał niezwykle doświadczonego rywala, Errola Zimmermanna.

Michał Materla prosto z serca o KSW po podpisaniu kontraktu z Fame. Wielki mistrz nie tylko w klatce, czapki z głów

Legenda mieszanych sportów walki była faworytem do zwycięstwa ze Szpilką, ale niespodziewanie to właśnie Polak był górą w tym starciu. Co więcej, wygrał przez poddanie, gdzie większość stawiałaby – jeśli już na wygraną Szpilki – na zwycięstwo przez ciosy w stójce. Po takim zwycięstwie można się spodziewać, że były pięściarz znów dostanie mocne nazwisko i wiele na to wskazuje!

Tajemnicze przemyślenia Mameda Khalidova po gali XTB KSW 109! Dojdzie do hitowego starcia?

Artur Szpilka nagrał specjalne wideo, na którym wyjawił sporo szczegółów na temat nadchodzącej walki w KSW. Przyznał, że rozmawiał z Martinem Lewandowskim, szefem KSW i będzie walczył jeszcze w tym roku. – Jestem właśnie po rozmowie z Martinem (Lewandowskim - przyp.red.). Mogę wam powiedzieć, że wracam do klatki pod koniec tego roku – powiedział „Szpila”. Wspomniał też o swoim przeciwniku i zapowiedział, że... to może być jeszcze lepszy rywal, niż poprzedni. – Mega mocne nazwisko. Chyba taki pierwszy sprawdzian w MMA. Nie mogę się doczekać. Mogę tylko powiedzieć, że powrót po ponad dekadzie. To miejsce, w którym kiedyś walczyłem. Tak że nie mogę się doczekać. KSW jestem gotowy – podkreślił Artur Szpilka.

Super Sport SE Google News