Wardęga znów zawalczy we freak-fightach? Nie mówi nie!
Nie ma wątpliwości, że to FAME MMA wciąż jest największą freak-fightową federacją w Polsce, tym bardziej po tym, jak „wchłonęła” Cloutmma. Nie oznacza to jednak, że jest jedyna – z poważniejszych konkurentów można wymienić Prime Show MMA, które było firmowane twarzą Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego, a obecnie jej włodarzem jest inna gwiazda freak-fightów, Arkadiusz Tańcula. Niedawna gala PRIME 14 okazała się sporym sukcesem, a wystąpiło na niej kilka gwiazd nie tylko freak-fightów, ale także bardziej „tradycyjnego” sportu. Wśród tych pierwszych wymienić możemy Jacka Murańskiego czy Marianna Schreiber, a spośród tych drugich pięściarza Mariusza Wacha czy zawodnika MMA i walk na gołe pięści, Łukasza Parobca.
Wardęga zapowiada kolejne problemy włodarzy FAME! Zabrał głos po zatrzymaniu Boxdela
Okazuje się, że Prime Show MMA nie zamierza się zatrzymywać i już zapowiedziało kolejną galę. Co więcej, niewykluczone, że to właśnie w jej szeregach zawalczy... Sylwester Wardęga, który w przeszłości walczył i pracował jako prowadzący w FAME MMA. Do sprawy odniósł się sam zainteresowany podczas jednego ze swoich streamów i choć nie powiedział wprost, że dołączy do federacji, to nie wykluczył możliwości walki w Prime Show MMA. – Czy ja zawalczę na PRIME MMA? Nie wiem. Musimy pogadać. Widziałem, że tam Arkadiusz Tańcula proponował ciekawe warunki – powiedział Wardęga.
Kibice wyzywali Jacka Murańskiego po porażce na PRIME MMA 14. Mamy wideo

Możliwość współpracy z Wardęgą zapowiedział też Arkadiusz Tańcula. – Z Wardęgą jestem umówiony w przyszłym tygodniu dopiero. On chce poznać, jaki mamy pomysł na federację. (…) Wymieniliśmy jedynie cztery wiadomości. Będziemy rozmawiać dopiero w przyszłym tygodniu – Zapowiedział Tańcula w podcaście „Szalony Tańcula”. Co ciekawe, zakłada on, że Wardęga wcale nie musi dołączać do federacji jak zawodnik. – Nie miałbym z nim problemu, mógłby być również włodarzem – podkreślił były zawodnik FAME MMA.
Ogłosili walkę Pudzianowskiego. Wielki powrót do klatki! Szalony pojedynek