To będzie ostatnia walka Michała Materli? Tajemnicze słowa legendy przed FAME 27

2025-08-22 13:24

Michał Materla ostatnią walkę stoczył w marcu 2024 roku. Po niej miał ogromne problemy zdrowotne i groziła mu nawet amputacja nogi, ale już 6 września na gali FAME 27: Kingdom wróci do ringu. Przed starciem z Dawidem Załęckim na zasadach boksu w małych rękawicach nie ukrywa w rozmowie z "Super Expressem", że może to być jego ostatnia walka!

Michał Materla i Dawid Załęcki

i

Autor: Fame/ Materiały prasowe Michał Materla i Dawid Załęcki

Walka Michała Materli z Dawidem Załęckim na gali FAME 27 budzi wielkie emocje. Legendarny zawodnik KSW zadebiutuje w tej freak-fightowej federacji, co nie podoba się niektórym fanom MMA w Polsce. 41-latek nie wykluczał jednak w przeszłości takiej możliwości, a ojciec Denisa Załęckiego spełnia jego zdaniem sportowe warunki. Czy będzie to pożegnalna walka Materli? Zapytaliśmy o to samego zawodnika po pierwszej konferencji przed FAME 27: Kingdom.

Taka wiadomość przed galą Fame 27 w Gliwicach. Nie było takiej sytuacji od ponad trzech lat!

Michał Materla wraca po wielkich problemach. Groziła mu amputacja nogi

Kamil Heppen, „Super Express”: - Ogłoszenie twojej walki w FAME wywołało ogromny szum. Parafrazując klasyka – Michał, why?

Michał Materla: - Tak się potoczyły moje losy, przede wszystkim zdrowotne. Już myślałem, że nigdy nie zawalczę, a jednak nadarzyła się okazja i po prostu moje sportowe ego chciało jeszcze raz poczuć tą adrenalinę, która panuje na walce. I tyle.

- Po ostatniej walce z Piotrem Kuberskim w KSW z twoim zdrowiem było naprawdę kiepsko. To dlatego nie walczysz teraz w MMA tylko w boksie?

- Dokładnie tak. W mojej nodze doszło do poważnego zakażenia i było blisko amputacji. Na szczęście udało się uratować tę nogę dzięki prawdziwym fachowcom, czyli dr. Sebastianowi Kwiatkowskiemu, dr. Kołodziejowi, Marcinowi Gandykowi i lekarzom w szpitalu w Gryficach. Dzięki nim mogę jeszcze zawalczyć.

QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed
Pytanie 1 z 15
Zaczynamy od czegoś łatwego. Kim jest ta gwiazda KSW?
QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed

To będzie pożegnalna walka Materli? Przemówił

- W przeszłości nie wykluczałeś walki we freak-fightowej federacji, ale pod warunkiem sportowego zestawienia. Dawid Załęcki spełnia te warunki?

- Zdecydowanie, jako osoba i przeciwnik. Jestem jednak trochę zażenowany tym, co się cały czas dzieje na tych galach. Nie przywykłem do tego i mam nadzieję, że to w niedalekiej przyszłości ustanie. Albo po prostu będzie więcej sportowców, którzy będą reprezentować wysoki poziom w klatce, a niekoniecznie przepychanki słowne na konferencjach i wulgaryzmy.

- Podczas konferencji byłeś na panelu z Marcinem Najmanem i w pewnym momencie stanąłeś w obronie atakowanego przez niego Tomasza Adamka. 

- Nie trzeba być alfą i omegą, żeby zrozumieć, że to było celowe zagranie, żebyśmy byli wrzuceni na jeden panel z Marcinem. Ewidentnie podgryzał Tomka, który w taki trochę nieporadny sposób próbował się bronić. Ja się czułem zażenowany tym faktem, że zawodnik, na którego wstawałem z taką ogromną przyjemnością, jeździłem po całej Polsce na jego gale - i z Arturem Szpilką, i z Andrzejem Gołotą, gdzie przechodził do wagi ciężkiej - po prostu w taki sposób dostaje cięgi na konferencji od Marcina, bez sensu.

Artur Szpilka o Michale Materli w FAME. Jasne słowa słynnego polskiego pięściarza

Super Sport SE Google News

- Zatem podpisałeś kontrakt z FAME tylko na jedną walkę?

- Tak. Były w nim wcześniej zapiski, z których zrezygnowaliśmy. Chcę się cieszyć tym, co jest dzisiaj, i że chociaż przynajmniej jeszcze raz będę mógł wejść do ringu.

- Czy to oznacza, że to pożegnalna walka Michała Materli?

- Nie chciałbym jednoznacznie o tym mówić, bo sam nie wiem, jak to się wszystko potoczy. Wiadomo, że dla moich bliskich, dla moich trenerów, dla osób, które mnie znają - oni by chcieli, żeby to już się zakończyło. Ale moja sportowa ambicja po prostu jest trochę chora, bo trzeba to tak określić. Ona jest chora i nie wiem, jak to się potoczy, a nie chcę też rzucać słów na wiatr i powiedzieć, że kończę, a potem wracać. Dlatego skoncentrujmy się na tym 6 września, na Dawidzie, a potem dajcie mi trochę odpoczynku i zobaczymy.

Dyrektor sportowy KSW wprost o Michale Materli w Fame. Mówi o smutku i pieniądzach, jakich w KSW by nie dostał

MICHAŁ MATERLA OSTRO OCENIŁ POSTAWĘ NAJMANA | LEPSZA OFERTA Z KSW? short