Iga Świątek zdecydowała ws. mężczyzny. "Musimy się jeszcze trochę dotrzeć". To kluczowe dla jej kariery!

2025-11-02 7:45

Iga Świątek kapitalnie zaczęła turniej WTA Finals 2025. Polka w pierwszym meczu wręcz zdemolowała Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:2. Ważne jest jednak także to, co stało się przed rozpoczęciem rywalizacji. Iga Świątek zdecydowała ws. ważnego dla niej mężczyzny. To ma kluczowe znaczenie dla jej kariery. Zawodniczka podkreśliła przy tym, że tenis to sport złożony.

  • Iga Świątek pokonała Madison Keys 6:1, 6:2 w swoim pierwszym meczu turnieju WTA Finals 2025 w Rijadzie.
  • Iga Świątek ogłosiła, że Wim Fissette pozostanie jej trenerem w 2026 roku.
  • Kolejny mecz Igi Świątek na WTA Finals odbędzie się w poniedziałek, 3 listopada, a jej przeciwniczką będzie Jelena Rybakina.

Iga Świątek pewnie pokonała Madison Keys. Przedtem podjęła decyzję ws. mężczyzny

Iga Świątek po słabszych występach w Wuhan i Pekinie chyba wróciła na właściwe tory. I to w jakim stylu! W swoim pierwszym spotkaniu rozgrywanym w ramach tegorocznego Turnieju Mistrzyń, czyli WTA Finals 2025, nie dała żadnych szans Madison Keys. Iga Świątek pewnie pokonała rywalkę 6:1, 6:2. Polka w Rijadzie błyszczała nie tylko na korcie. Przed startem turnieju odbyła się specjalna sesja fotograficzna, na której nasza tenisistka prezentowała się jak gwiazda Hollywood. Jeszcze przed meczem z Keys Iga udzieliła wywiadu Canal +. I właśnie podczas tej rozmowy poznaliśmy decyzję naszej zawodniczki ws. Wima Fissette'a. Przypomnijmy, że to właśnie ten mężczyzna obecnie jest trenerem Igi  Swiątek. 

Iga Świątek o współpracy z Wimem Fissette'em "Myślę, że musimy się jeszcze trochę dotrzeć"

Polska tenisistka ogłosiła, że Belg pozostanie jej szkoleniowcem w 2026 roku, co ma kluczowe znaczenie dla jej dalszej kariery. - Tenis jest na tyle złożonym sportem, że zawsze są rzeczy, które się poprawi, ale inne trochę się pogorszy, więc cały czas trzeba być czujnym. Trzeba pracować praktycznie nad wszystkim - zaznaczyła przy tym Iga Świątek, która ceni sobie pracę z Wimem Fissette'em.

Nie przegap: Zabawna wpadka Igi Świątek w czasie sesji na WTA Finals. Co ona miała na nogach?

Nad każdym uderzeniem, nad każdą nawierzchnią. Z szybkiej w Australii idziemy na wolniejszą w Indian Wells. Potem na mączkę, która w Rzymie jest wolna, a w Madrycie i na Roland Garros trochę szybsza. Myślę, że musimy się jeszcze trochę dotrzeć, jeśli chodzi o te zmiany szybkie na tourze, ale jak mamy dłuższe bloki treningowe, to zawsze czuję poprawę w swojej grze

- dodała tenisistka, która kolejny mecz na turnieju WTA Finals rozegra w poniedziałek, 3 listopada. Jej przeciwniczką będzie Jelena Rybakina, która w rankingu WTA obecnie plasuje się na 6. miejscu. Iga Świątek jest druga, a prowadzi Aryna Sabalenka. 

Galeria: Iga Świątek jak gwiazda Hollywood

Super Express Google News
Artur Szostaczko, pierwszy trener Igi Świątek | Super Tenis