- Iga Świątek pokonała Madison Keys 6:1, 6:2 w swoim pierwszym meczu turnieju WTA Finals 2025 w Rijadzie.
- Iga Świątek ogłosiła, że Wim Fissette pozostanie jej trenerem w 2026 roku.
- Kolejny mecz Igi Świątek na WTA Finals odbędzie się w poniedziałek, 3 listopada, a jej przeciwniczką będzie Jelena Rybakina.
Iga Świątek pewnie pokonała Madison Keys. Przedtem podjęła decyzję ws. mężczyzny
Iga Świątek po słabszych występach w Wuhan i Pekinie chyba wróciła na właściwe tory. I to w jakim stylu! W swoim pierwszym spotkaniu rozgrywanym w ramach tegorocznego Turnieju Mistrzyń, czyli WTA Finals 2025, nie dała żadnych szans Madison Keys. Iga Świątek pewnie pokonała rywalkę 6:1, 6:2. Polka w Rijadzie błyszczała nie tylko na korcie. Przed startem turnieju odbyła się specjalna sesja fotograficzna, na której nasza tenisistka prezentowała się jak gwiazda Hollywood. Jeszcze przed meczem z Keys Iga udzieliła wywiadu Canal +. I właśnie podczas tej rozmowy poznaliśmy decyzję naszej zawodniczki ws. Wima Fissette'a. Przypomnijmy, że to właśnie ten mężczyzna obecnie jest trenerem Igi Swiątek.
Iga Świątek o współpracy z Wimem Fissette'em "Myślę, że musimy się jeszcze trochę dotrzeć"
Polska tenisistka ogłosiła, że Belg pozostanie jej szkoleniowcem w 2026 roku, co ma kluczowe znaczenie dla jej dalszej kariery. - Tenis jest na tyle złożonym sportem, że zawsze są rzeczy, które się poprawi, ale inne trochę się pogorszy, więc cały czas trzeba być czujnym. Trzeba pracować praktycznie nad wszystkim - zaznaczyła przy tym Iga Świątek, która ceni sobie pracę z Wimem Fissette'em.
Nie przegap: Zabawna wpadka Igi Świątek w czasie sesji na WTA Finals. Co ona miała na nogach?
Nad każdym uderzeniem, nad każdą nawierzchnią. Z szybkiej w Australii idziemy na wolniejszą w Indian Wells. Potem na mączkę, która w Rzymie jest wolna, a w Madrycie i na Roland Garros trochę szybsza. Myślę, że musimy się jeszcze trochę dotrzeć, jeśli chodzi o te zmiany szybkie na tourze, ale jak mamy dłuższe bloki treningowe, to zawsze czuję poprawę w swojej grze
- dodała tenisistka, która kolejny mecz na turnieju WTA Finals rozegra w poniedziałek, 3 listopada. Jej przeciwniczką będzie Jelena Rybakina, która w rankingu WTA obecnie plasuje się na 6. miejscu. Iga Świątek jest druga, a prowadzi Aryna Sabalenka.
Galeria: Iga Świątek jak gwiazda Hollywood