Casper Ruud i Iga Świątek byli jednymi z głównych bohaterów wyjątkowego turnieju miksta, który rozegrano kilka dni przed startem głównego turnieju US Open. W trakcie dwudniowej rywalizacji w nowej formule i gwiazdorskiej obsadzie, Norweg i Polka dotarli aż do finału. Dopiero w nim musieli uznać wyższość specjalistów od gry mieszanej - włoskiej pary Sara Errani/Andrea Vavassori. Mimo wszystko występ pary nazwanej przez kibiców "Ruudtek" zachwycił tenisowy świat, zwłaszcza biorąc pod uwagę postawę Świątek, która zagrała w mikście US Open zaledwie kilkanaście godzin po wygranym finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Legendarnego tenisistę zapytaliśmy o Igę Świątek. Tylko dwie zawodniczki mogą ją pokonać
Casper Ruud powiedział wprost o paleniu marihuany na US Open
Teraz o mikstowym partnerze Polki znów zrobiło się głośno za sprawą jednej z wypowiedzi na temat US Open. Jeszcze przed swoim pierwszym meczem w tegorocznym turnieju Ruud porozmawiał z Danmarks Radio i otwarcie skrytykował nowojorskiego Szlema za... wszechobecny zapach marihuany.
- Dla mnie to najgorsze w Nowym Jorku. Ten zapach jest wszędzie, nawet tutaj na kortach. Musimy się z tym pogodzić, ale to nie jest mój ulubiony zapach - zaczął norweski tenisista.
- To dość irytujące, gdy grasz, jesteś zmęczony, a tuż obok ktoś pali marihuanę. Nie możemy z tym nic zrobić, chyba że prawo zostałoby zmienione, ale wątpię, żeby tak się stało - stwierdził Ruud.
Ta blondynka to przyszła żona Caspera Ruuda. Poznajcie ukochaną partnera Igi Świątek
Palenie konopi zostało zalegalizowane w Nowym Jorku w 2021 roku. Osoby powyżej 21. roku życia mogą kupować, przechowywać i korzystać z marihuany. Rykoszetem odbija się to na tenisistach, ale były wicelider rankingu ATP nie miał większych problemów w meczu 1. rundy z Austriakiem Sebastianem Ofnerem. Rozstawiony z "12" Ruud wygrał 6:1, 6:2, 7:6(5) i awansował do drugiej rundy US Open.