Coraz więcej wiemy o meczu Sabalenka - Kyrgios!
Pierwsze informacje o możliwej kolejnej „Bitwie płci” w świecie tenisa pojawiły się już na początku lipca, a pomysł zorganizowania takiego meczu zdradził sam Kyrgios w rozmowie z Talk Sport. Później pojawiało się coraz więcej szczegółów na temat tego wydarzenia – zagraniczne media donosiły o tym, że spotkanie ma odbyć się w Hongkongu, a jako datę wskazywano styczeń 2026 roku. Sama Sabalenka potwierdziła, że coś jest na rzeczy w jednym z wywiadów, w którym zapowiedziała, że zamierza porządnie zlać Australijczyka. – To będzie dla mnie interesujące zagrać przeciwko mężczyźnie i jestem gotowa skopać jego tyłek (…) Cóż, Nick, musisz być gotowy. Lepiej żebyś był, bo zamierzam skopać ci du*ę – zapowiadała liderka rankingu WTA w podcaście Jaya Shetty'ego.
Prześwietlili Igę Świątek. Brutalna prawda o Polce. Aż nie chce się wierzyć

Teraz sprecyzowano szczegóły dotyczące tego spotkania. Jak podaje „South China Morning Post”, zamiast w Hongkongu, mecz Sabalenka - Kyrgios ma odbyć się w Dubaju, a do tego nie w styczniu, a jeszcze przed końcem tego roku, dokładniej 28 grudnia. Sabalenka znów postanowiła też podkręcić atmosferę przed tym meczem. – Nick już się denerwuje. Widziałam go rano, nałożę na niego trochę presji. Powiedziałam mu, że Novak Djoković przygotowuje mnie na ten mecz, więc powinien zacząć trenować – powiedziała Sabalenka, cytowana przez wspomnianą wcześniej gazetę.
Tak zmieniała się Aryna Sabalenka. Zobacz zdjęcia w galerii poniżej:
Kyrgios ostro atakował Igę Świątek. Sam nie jest święty, wywołał niejeden skandal
Nick Kyrgios dał się poznać kibicom tenisa nie tylko ze względu na dobrą grę, ale i skandale. Australijczyk potrafił pluć na kibiców i ich wyzywać czy rzucić butelką z wodą w kierunku sędziego. Jakby tego było mało, Kyrgiosowi udowodniono uderzenie jego dziewczyny, a do tego w przeszłości wyśmiewał kobiecy tenis. Niedawno ostro atakował także Igę Świątek w związanej z nią aferze dopingowej. Wyśmiewał tłumaczenie Polki, że nie wiedziała o zażytej nielegalnej substancji (Choć Polka udowodniła, że tak właśnie było) i nie raz wbijał jej szpilki w mediach społecznościowych.
Jeśli chodzi o stronę sportową, Nick Krygios to obecnie cień swojej najlepszej wersji. W 2022 roku wystąpił w finale Wimbledonu w singlu i wygrał Australian Open w deblu. Najwyżej w rankingu ATP był w 2016 roku, gdy zajmował 13. miejsce. Obecnie, z powodu problemów zdrowotnych, praktycznie nie gra – w tym sezonie rozegrał ledwie 5 meczów w singlu (1 wygrana i 4 przegrane) oraz 4 w deblu (1 wygrana i 3 przegrane). W rankingu singlistów zajmuje bardzo odległe 661. miejsce.
Iga Świątek odwiedziła włoską Jerozolimę! Nie była tam sama!