WTA Cincinnati: Iga Świątek w wielkim finale!
Iga Świątek znów pisze historię! Polska tenisistka po raz pierwszy w karierze awansowała do finału prestiżowego turnieju WTA 1000 w Cincinnati. W półfinale rozstawiona z nr 3 raszynianka pokonała Jelenę Rybakinę z Kazachstanu (nr 9) 7:5, 6:3 i udowodniła, że jej forma rośnie z meczu na mecz.
A łatwo nie było. W pierwszym secie Świątek przegrywała już 3:5 i była o kilka piłek od straty partii. Wtedy jednak przejęła inicjatywę – zaczęła grać agresywniej, zmuszała rywalkę do błędów i w końcu przełamała Rybakinę. Od tego momentu Polka dominowała na korcie, a Kazaszka nie potrafiła się podnieść. W drugim secie wystarczył tylko jeden „break”, by zamknąć spotkanie i zapewnić sobie historyczny finał.
To już dziesiąty mecz Świątek z Rybakiną i szóste zwycięstwo naszej zawodniczki. Tym samym 24-letnia liderka polskiego tenisa po raz pierwszy zagra w Cincinnati o tytuł. Do tej pory zatrzymywała się tu na półfinale, odpadając z późniejszymi triumfatorkami. Teraz sama może zostać królową turnieju!
Iga Świątek wróci na drugie miejsce rankingu WTA? Scenariusze
Iga Świątek zagra w wielkim finale WTA Cincinnati. Z kim? O trofeum zmierzy się z Jasmine Paolini z Włoch (nr 7) lub Rosjanką Weroniką Kudermietową.
Po odpadnięciu Coco Gauff z turnieju WTA Cincinnati Iga Świątek ma szanse na awans na pozycję wiceliderki rankingu WTA. Co musi się wydarzyć, by mogło się to wydarzyć? Scenariusz jest jeden – Iga Świątek musi wygrać wielki finał, by udało jej się wrócić na drugie miejsce. Co w przypadku porażki?
Iga Świątek utrzyma trzecią pozycję, a zwyciężczyni finału awansuje o kilka pozycji. Jeśli rywalką Polki będzie Jasmine Paolini, awansuje ona na siódme miejsce, wyprzedzając Amandę Anisimovą i Qinwen Zheng. Jeśli zrobi to Weronika Kudermietowa, awansuje na osiemnastą lokatę.