Iga Świątek z osobistym wyznaniem o Darii Abramowicz
Iga Świątek od początku roku nie radziła sobie na światowych kortach tak, jak przyzwyczaiła do tego fanów w poprzednich latach. Co prawda potrafiła docierać do półfinałów wielkich imprez takich jak Australian Open czy turniejów WTA 1000, ale zawsze czegoś brakowało, by grać o trofeum. Nawet na nawierzchni ziemnej nie potrafiła złamać tej granicy i przegrywała w półfinale WTA 1000 w Madrycie czy ulubionym Rolandzie Garrosie. Wspomniane przełamanie przyszło niespodziewanie na... nawierzchni trawiastej, teoretycznie najmniej pasującej Idze Świątek.
Legendarny tenisista wprost o Idze Świątek. Tych słów nikt się nie spodziewał
Polka najpierw dotarła do finału w Bad Homburg, gdzie przegrała z Jessicą Pegulą, a następnie wygrała Wimbledon, pokonując w finale Amandę Anisimovą 6:0, 6:0! Nastąpiła też wyraźna zmiana w nastawieniu Polki, widoczna już podczas Rolanda Garrosa – Świątek czuła się na korcie dużo swobodniej i lepiej radziła sobie z trudniejszymi momentami. Wyjaśniła, że odbyło się to dzięki zmianie nastawienia i większym skupieniu się na udanych zagraniach, niż na popełnionych błędach.
Iga Świątek zarobiła na korcie fortunę! Przegrywa tylko z siostrami Williams, a ma dopiero 24 lata
Walka z wymaganiami i presją to jedna z najważniejszych rzeczy w przygotowaniu mentalnym zawodnika. Iga Świątek zmagała się z tym także na początku swojej kariery tenisowej, o czym opowiedziała w rozmowie dla firmy „Rolex”. Była liderka rankingu WTA wyjaśniła, że to właśnie m.in. w tym bardzo jej pomogła Daria Abramowicz. – Kocham tenis. Z biegiem lat ludzie przywykli do tego, że wygrywam liczne turnieje. Ale na początku mojej kariery nie było łatwo. Nie potrafiłam poradzić sobie z presją. Więc aby odnieść sukces w tenisie, musiałam zmienić swoje nastawienie (…) Gdy mam jakiś problem, zawsze mogę jej zaufać – mówiła o współpracującej z nią psycholożce – Musiałam zmienić sposób myślenia. Wtedy wsparcie zespołu okazało się bardzo ważne. (...) Pewnie już dawno wypaliłabym się z powodu presji, którą na siebie wywierałam. Praca z Darią pomogła mi jednak uwierzyć, że mogę po prostu grać. Zrozumiałam, że powinnam skupić się na treningu, rozwoju jako zawodniczka i doskonaleniu swojego tenisa – dodała.
Aryna Sabalenka znów zbliżyła się do Igi Świątek! Jest komunikat
