- Arkadiusz Reca powrócił do Ekstraklasy, wzbudzając dyskusje o jego formie i wyborze klubu.
- Jacek Cyzio komentuje początkowe trudności Recy w Legii, zauważając jego poprawę i rosnącą rolę w zespole.
- Fredi Bobić, dyrektor Legii, nazywa Recę "maszyną", podkreślając jego szybkość, siłę i mentalność.
- Czy Reca, mimo początkowych obaw, stanie się kluczowym graczem Legii?
Na początku sezonu Lech Poznań poszukiwał lewego obrońcy. Wybór padł na Arkadiusza Recę, który pojawił się na badaniach medycznych. Jednak do zawarcia kontraktu nie doszło. Klub nie zdecydował się na jego pozyskanie. Mistrz Polski odstąpił od transferu. Angaż dostał za to Joao Moutinho, który sprawdził się w Jagiellonii Białystok.
Piotr Czachowski bez ogródek o kadrze. Wskazał wygranych i przegranego ery Urbana [ROZMOWA SE]
Lech z niego zrezygnował, Legia dała kontrakt
Według medialnych doniesień powodem rezygnacji z usług Recy było to, że w Poznaniu nie chciano ryzykować, mając w pamięci jego problemy z urazami. Jednak takich dylematów nie miano za to w Warszawie. Doświadczony obrońca zameldował się więc w Legii, z którą podpisał umowę na trzy lata.
- Wiedzieliśmy, że miał wcześniej urazy - powiedział Fredi Bobić na kanale „Prawda Futbolu”, cytowany przez portal Legia.net. - Jednak byliśmy pewni, że poradzimy sobie z tym. Daliśmy mu czas. Teraz to zupełnie inny zawodnik. Dwa miesiące temu był na innym etapie - przekonywał.
Mileta Rajović odpali i zwróci się z zyskiem? Fredi Bobić o potencjale gwiazdy Legii
Jacek Cyzio: Arkadiusz Reca potrzebował czasu
Słowa niemieckiego działacza na temat dyspozycji doświadczonego obrońcy potwierdza Jacek Cyzio, były napastnik stołecznej drużyny. Na początku Reca był rezerwowym w Legii. Trener Edward Iordanescu powoli wprowadzał go do ekipy z Łazienkowskiej.
- Jak zobaczyłem go podczas meczu z Wisłą, to z niedowierzaniem kręciłem głową, bo nie wypadł najlepiej - przypomniał Cyzio. - Najwyraźniej potrzebował czasu, aby wejść na wyższy poziom. Teraz prezentuje się poprawnie. Najważniejsze, aby z jego zdrowiem wszystko było w porządku - podkreślił.
Jan Urban o kulisach kontuzji Roberta Lewandowskiego. Zaskakujące słowa selekcjonera
Jest pierwszym wyborem trenera Legii, ale z Górnikiem się zagapił
Reca rozkręcał się z każdym kolejnym występem, choć oczywiście nie ustrzegł się wpadek. Taka przydarzyła mu się podczas meczu z Górnikiem, gdy nie upilnował napastnika zabrzan.
- Jest pierwszym wyborem szkoleniowca - zaznacza Cyzio. - Dostał szansę i ją wykorzystał. Choć w meczu z Górnikiem zamieszany był w stratę bramki, którą zdobył Ousmane Sow. Reca zagapił się, został „w blokach”, co umiejętnie wykorzystał Senegalczyk - opowiadał.
Dyrektor Legii uważa, że Reca jest jak maszyna
Bobić jest zadowolony z postępów poczynionych przez Recę. Zwrócił uwagę na jego podejście mentalne. Jest przekonany, że będzie liderem Legii.
- Teraz to maszyna na lewej stronie - Niemiec komplementował piłkarza w rozmowie z Romanem Kołtoniem, cytowany przez portal Legia.net. - Jest szybki, silny, ambitny, z ogromnym sercem do pracy. Jestem pewny, że gdy osiągnie pełnię formy, to będzie jednym z najważniejszych graczy Legii. To zawodnik z mentalnością, jakiej potrzebujemy - dodał dyrektor warszawskiego klubu.
