- Jagiellonia Białystok przegrała z Górnikiem Zabrze 1:2, co było słodko-gorzkim wieczorem dla Jesusa Imaza.
- Hiszpański napastnik zdobył swojego 105. gola w Ekstraklasie, zbliżając się do rekordu Flavio Paixao.
- Imazowi brakuje zaledwie trzech trafień, by wyrównać wynik Portugalczyka i zostać najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi.
- Dowiedz się, jak blisko jest Imaz od historycznego rekordu i kto jest absolutnym liderem strzelców w Ekstraklasie
Jagiellonia Białystok przegrała ważny mecz z Górnikiem Zabrze 1:2 w 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy, ale to spotkanie na długo zapamięta lider białostockiej drużyny. Jesus Imaz zdobył honorowego gola dla swojego zespołu, który był jednocześnie jego 105. trafieniem w historii występów w PKO BP Ekstraklasie. To słodko-gorzki wieczór dla Hiszpana, który indywidualnie pnie się w historycznych klasyfikacjach, choć jego zespół musiał przełknąć gorycz porażki.
Rafał Górak po wygranej z Koroną. Mówi o poświęceniu i waleczności. Wskazał cichego bohatera
Historyczny pościg za Flavio Paixao
Każdy kolejny gol Imaza to kolejny krok w historii. 35-latek już od sierpnia jest członkiem prestiżowego "Klubu 100", zrzeszającego najskuteczniejszych strzelców polskiej ligi. To, co jednak elektryzuje kibiców najbardziej, to jego nieformalny wyścig z inną zagraniczną legendą.
Imaz jest zaledwie drugim obcokrajowcem w tym elitarnym gronie. Pierwszym był Portugalczyk Flavio Paixao, który zakończył karierę z dorobkiem 108 bramek. Oznacza to, że napastnikowi Jagiellonii Białystok brakuje już tylko trzech trafień do wyrównania tego wyniku i czterech, by samodzielnie zasiąść na tronie najskuteczniejszego obcokrajowca w całej historii Ekstraklasy. Biorąc pod uwagę jego obecną formę, pobicie tego rekordu wydaje się być jedynie kwestią kilku najbliższych kolejek.
Szwedzki duet Lecha gotowy Legię. W czym tkwi siła ataku "Kolejorza"?
Od Krakowa po status legendy w Białymstoku
Droga Imaza na szczyt rozpoczęła się w 2017 roku, gdy trafił do Wisły Kraków. W barwach "Białej Gwiazdy" zdobył 14 bramek, ale jego prawdziwy potencjał eksplodował po przenosinach do Białegostoku na początku 2019 roku. To właśnie w Jagiellonii stał się absolutną gwiazdą ligi, strzelając dla niej już ponad 90 goli i zyskując status legendy klubu.
Pogoń odwróciła losy meczu z Cracovią. Kamil Grosicki znów był bezcenny
Do absolutnego lidera wciąż przepaść
Choć wyczyn Hiszpana i jego pościg za Paixao rozpalają wyobraźnię, warto zachować odpowiednią perspektywę. Do absolutnej czołówki najskuteczniejszych piłkarzy w historii polskiej ligi wciąż jest bardzo daleko. Liderem klasyfikacji wszech czasów pozostaje niedościgniony Ernest Pohl, który w trakcie swojej kariery zgromadził aż 186 bramek. Podium uzupełniają inne wielkie nazwiska: Lucjan Brychczy (182 gole) i Tomasz Frankowski (168 goli). Pokazuje to, jak wielkiego wyczynu dokonali najlepsi z najlepszych i jak wyjątkowe jest osiągnięcie hiszpańskiego napastnika.