Tomas Bobcek idzie po koronę króla strzelców? Jasna deklaracja snajpera Lechii Gdańsk

2025-12-01 14:55

Tomas Bobcek jest obecnie największym objawieniem i najlepszym strzelcem PKO BP Ekstraklasy. Snajper Lechii Gdańsk ma na koncie 11 goli i nie zamierza się zatrzymywać. Słowak, który niedawno zadebiutował w kadrze, w rozmowie z Canal+ opowiedział o swoim najlepszym okresie w karierze, walce o utrzymanie i celu na ten sezon.

Tomas Bobcek

i

Autor: Cyfrasport Tomas Bobcek
  • Tomas Bobcek, słowacki napastnik Lechii Gdańsk, stał się sensacją polskiej ligi, prowadząc w klasyfikacji strzelców z 11 golami.
  • Jego imponująca forma zaowocowała debiutem w reprezentacji Słowacji, gdzie od razu zdobył bramkę.
  • Mimo indywidualnych sukcesów, Bobcek skupia się na utrzymaniu Lechii w Ekstraklasie, stojąc przed dwoma kluczowymi meczami z Górnikiem Zabrze.
  • Czy młody napastnik utrzyma swoją skuteczność i poprowadzi Lechię do zwycięstw?

Słowacki napastnik jest prawdziwym diamentem w składzie Lechii Gdańsk i sensacyjnym liderem klasyfikacji strzelców polskiej ligi. Z 11 trafieniami na koncie wyprzedza największe gwiazdy, a jego forma eksplodowała, co zaowocowało niedawnym debiutem w drużynie narodowej. Tomas Bobcek nie ukrywa, że przeżywa fantastyczny czas, ale twardo stąpa po ziemi.

Mateusz Stolarski nie ma wątpliwości przed meczem z Legią. Trener Motoru wskazał słabość rywala

Najlepszy sezon w karierze? Bobcek: "Cieszę się, że jestem tu gdzie jestem"

W rozmowie z reporterem Canal+, 22-letni napastnik przyznał, że listopad był dla niego wyjątkowy. Skuteczność w lidze przełożyła się na powołanie do reprezentacji Słowacji, w której zadebiutował i od razu wpisał się na listę strzelców w meczu z Irlandią Północną.

 Na ten moment mogę powiedzieć, że to jest najlepszy okres. Udało mi się zadebiutować w reprezentacji i pomogłem drużynie, z czego się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że kiedyś pobiję ten dobry okres, który teraz mam – stwierdził Bobcek w Canal+ Sport.

Jego postawa w Ekstraklasie rozbudza apetyty kibiców. Czy Słowak myśli o koronie króla strzelców i czy ma w głowie konkretną liczbę goli, którą chciałby osiągnąć, na przykład 20? Odpowiedź może zaskoczyć.

– Mogę tak powiedzieć, że na razie jest to najlepszy sezon, ale to nic nie znaczy, bo jeszcze dużo kolejek przed nami. Cieszę się, że jestem tu gdzie jestem. Będę starał się pracować tak mocno, żeby na tym szczycie być jak najdłużej. 20 goli? Nie będę wyznaczał sobie takich celów. Krok po kroku i zobaczymy co będzie – zadeklarował skromnie.

Piotr Czachowski nie ma litości dla Legii. Padły słowa o upadku i "ślizganiu" piłkarzy

Debiut w kadrze i nauka od najlepszych

Zgrupowanie kadry było dla Bobcka nie tylko spełnieniem marzeń, ale również cenną lekcją. Młody napastnik miał okazję trenować u boku takich gwiazd jak Stanislav Lobotka czy Milan Skriniar.

– Chciałem się coś od nich nauczyć. Mam nadzieję, że będę grał na takich poziomach jak Lobotka, Skriniar i inni. Staram się na treningach. Widziałem, że mam się od kogo uczyć i nauczę się czegoś nowego. Zawsze coś mi dało to zgrupowanie – podkreślił snajper Lechii.

Sinusoida Korony trwa. Gorzkie słowa Jacka Zielińskiego po porażce z Cracovią

Lechia Gdańsk walczy o życie. Dwa mecze z jednym rywalem

Mimo indywidualnych sukcesów, Bobcek nie zapomina o najważniejszym celu, jakim jest utrzymanie Lechii Gdańsk w Ekstraklasie. Drużyna z Trójmiasta wciąż znajduje się w strefie spadkowej, a walka o każdy punkt jest na wagę złota.

– To jest nasz cel zawsze. Do każdego meczu podchodzimy tak, że chcemy go wygrać i wyjść ze strefy spadkowej. Mam nadzieję, że do końca rundy jesiennej nam się to uda – powiedział z determinacją.

Przed Lechią i jej najlepszym strzelcem niezwykle intensywny tydzień. Gdańszczanie dwukrotnie zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Najpierw na własnym stadionie w ramach Pucharu Polski, a zaledwie trzy dni później czeka ich starcie z tym samym rywalem w ramach rozgrywek Ekstraklasy. Czy Tomas Bobcek znów trafi do siatki i poprowadzi swój zespół do zwycięstw?

– Jestem naprawdę szczęśliwy, mamy dwa mecze przed sobą. Mam nadzieję, że będziemy w kolejnej rundzie Pucharu Polski – zakończył napastnik.

Karol Czubak zachwyca w Ekstraklasie. Paweł Golański wprost: "Chcieliśmy mieć kilera w polu karnym

Tęsknisz za Ekstraklasą? Te kluby kiedyś walczyły o mistrzostwo, ale już NIE ISTNIEJĄ [QUIZ]
Pytanie 1 z 10
Dwukrotny (1998 i 1999) zdobywca Pucharu Polski, klub związany z Ryszardem F. ps. "Fryzjer" to:
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2025/26?
Jan Tomaszewski wściekły na krytykantów Lewandowskiego: „Niech uduszą się tą żółcią!”
Super Sport SE Google News