- Polski bramkarz Mateusz Kochalski zachwyca w Lidze Mistrzów, broniąc barw azerskiego Karabachu Agdam.
- Drużyna Kochalskiego zaskakuje w Europie, mierząc się dziś z mistrzem Włoch, Napoli.
- Czy reprezentant Polski podbije Neapol i utrzyma passę dobrych występów?
Mistrz Azerbejdżanu zaczął od wygranej w Lizbonie z Benficą, potem pokonał Kopenhagę. Na razie pogromcę znalazł tylko w Athletic Bilbao, a ostatnio urwał punkt Chelsea.
Mateusz Kochalski: Nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze
- Jest bardzo przyjemnie. Rewelacyjna sprawa - powiedział Kochalski o występach w Lidze Mistrzów we vlogu portalu "Łączy nas Piłka". - Nie spodziewałbym się tego dwa lata temu. Ale wierzyłem. Nie, że jestem zaskoczony, bo wiedziałem jak gra nasza drużyna. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze szło. Gdy przyszedłem w tamtym sezonie, to w Lidze Europy szło średnio. Nikt się chyba nie spodziewał, że teraz po czterech meczach będziemy mieli siedem punktów - dodał.
Geniusz Leo Messiego dał finał Konferencji Wschodniej MLS! Argentyńczyk był wszędzie, co za liczb
W Bilbao bramkarz Karabachu Agdam poczuł się jak w grze FIFA
Reprezentant Polski był oszołomiony tym, co działo się podczas wyjazdowego meczu z Athletic Bilabo.
- Gdy wyszedłem na stadion, to trochę poczułem się jak w grze FIFA, gdy kiedyś grałem w niej Ligę Mistrzów - tak opisywał swoje emocje we vlogu "Łączy nas Piłka". - Pomyślałem sobie: co się dzieje? Rewelacja. Była tam taka atmosfera, chyba najlepsza z tych wszystkich spotkań. W Neapolu też będzie atmosfera. Z każdym można powalczyć - stwierdził.
Polska zagra z Albanią w barażach o MŚ. Były kapitan kadry wskazuje faworyta
Reprezentant Polski zawsze chce zagrać na zero z tyłu
W poprzedniej kolejce Karabach zremisował u siebie z Chelsea. W drugiej połowie pokonał go Alejandro Garnacho. Jednak w końcówce Argentyńczyk został zatrzymany przez Kochalskiego.
- Niektórzy mówią, że Garnacho we mnie trafił, a ja powiem, że byłem dobrze ustawiony - tłumaczy polski bramkarz. - Wyszedłem, rozłożyłem i obroniłem. Jeszcze chłopaki w jakiś sposób mi dziękowali. Ja tego tak nie odczułem, bo puściłem dwie bramki. Jak nie gram na zero z tyłu, to dla mnie zawsze jest coś do poprawy - wyznał Kochalski.
Jakub Kamiński w wielkiej formie! Co za gol reprezentanta Polski w Bundeslidze