- FC Barcelona rozpoczyna nowy sezon Ligi Mistrzów meczem z Newcastle United, a Robert Lewandowski staje przed szansą na pobicie kolejnego rekordu.
- Polski napastnik, który ma na koncie 105 bramek w Lidze Mistrzów, może zdobyć gola przeciwko 39. różnym klubom.
- Czy "Lewy", mimo że ostatnio był rezerwowym, wystąpi od pierwszej minuty i czy uda mu się dopisać Newcastle do swojej imponującej listy "ofiar"?
Robert Lewandowski udowodnił swoją wartość w ostatnim meczu ligowym z Valencią, zdobywając dwa gole po wejściu na boisko. Czy ten występ zapewni mu miejsce w wyjściowym składzie na starcie z Newcastle United? Dla "Lewego" będzie to okazja do śrubowania rekordu. Polak ma apetyt na kolejną "ofiarę" i wszystko wskazuje na to, że jest w doskonałej formie, by ten cel zrealizować.
Prawda o byłym selekcjonerze. Piłkarze go nienawidzili, a nawet cały kraj. "Pogrąża kolejną kadrę”
Robert Lewandowski i jego imponująca kolekcja. Kogo ma na rozkładzie?
Dorobek polskiego napastnika w Champions League fenomenalny. W 133 meczach zdobył 105 bramek, co czyni go jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w historii tych rozgrywek. Trafiał do siatki w barwach trzech różnych klubów: Borussii Dortmund (17 goli), Bayernu Monachium (69 goli) i FC Barcelony (19 goli). Jego przygoda strzelecka w elicie rozpoczęła się jesienią 2011 roku, gdy trafił do siatki Olympiakosu Pireus.
Do tej pory Lewandowski pokonywał bramkarzy aż 38 różnych klubów. Na jego liście znajdują się najwięksi giganci europejskiego futbolu. Co ciekawe, na tej liście są też jego byli i obecni pracodawcy. Jeszcze jako gracz Bayernu, czterokrotnie trafiał do siatki Barcelony, a już w barwach "Dumy Katalonii" udało mu się strzelić gola Bawarczykom. Najczęściej, bo aż dziewięć razy, jego łupem padała Benfica Lizbona. Siedem goli strzelił Crvenie Zvezdzie Belgrad, a sześć Realowi Madryt i RB Salzburg.
Newcastle United na celowniku. "Lewy" zagra od początku?
W czwartkowy wieczór Liga Mistrzów przyniesie starcie, w którym Robert Lewandowski może dopisać do swojej listy 39. klub. Newcastle United będzie chciało postawić twarde warunki na własnym stadionie, ale Polak udowadniał już wielokrotnie, że presja i ranga spotkania tylko go motywują.
Jego ostatnie dwa gole w lidze hiszpańskiej są jasnym sygnałem dla trenera i rywali, że snajper wciąż jest głodny bramek. Czy jednak trener Hansi Flick postawi na niego od pierwszej minuty w Anglii? Ostatnio niemiecki szkoleniowiec widział go w roli rezerwowego.
Robert Lewandowski pobił kolejny rekord. Tak przeszedł do historii Barcelony. Imponujące
