Robert Lewandowski kontuzjowany. Barcelona może otrzymać rekompensatę
Robert Lewandowski podczas meczu z Litwą został uderzony w lewe udo. Polak nie odczuwał wielkiego dyskomfortu i nie dość, że dograł mecz do końca, to jeszcze w rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu był przekonany, że nic mu nie dolega. – Już w pierwszej połowie dostałem w ten mięsień, ale myślę, że wszystko jest ok. Dograłem mecz do końca, więc nie powinno być problemów – oceniał polski napastnik. Niestety, po powrocie do klubu i dokładnych badaniach okazało się, że kapitan reprezentacji Polski ma naderwany mięsień dwugłowy lewego uda. To oznacza przynajmniej 3 tygodnie pauzy, a może i dłużej, co nie tylko eliminuje Lewandowskiego z El Clasico, które zostanie rozegrane 26 października, ale zagraża nawet występowi przeciwko Holandii w reprezentacji Polski 14 listopada.
Robert Lewandowski kontuzjowany! Barcelona ogłasza fatalne wieści, Polak ominie El Clasico!
Dla Barcelony są to fatalne wieści. Przypomnijmy, że w meczu z Sevillą, przegranym 1:4, Raphinha i Lamine Yamal nie zagrali z powodu urazów. Teraz kontuzje odnieśli zarówno Ferran Torres i Robert Lewandowski, więc ułożenie formacji ofensywnej będzie dla Hansiego Flicka sporym wyzwaniem, nie mówiąc już o tym, żeby miał jakieś pole manewru ze zmianami w trakcie nadchodzących spotkań. Jest jednak małe pocieszenie dla klubu z Katalonii, który ma szansę na rekompensatę ze strony UEFA.
Robert Lewandowski wpadnie w kłopoty przez kontuzję? Złe wieści przekazane przez Hiszpanów
W 2014 roku wprowadzono w UEFA nowe zasady, które miały pomagać klubom cierpiącym z powodu kontuzji swoich piłkarzy odniesionych podczas zgrupowań reprezentacji. Program Ochrony Klubów przewiduje rekompensatę finansową dla klubów, których piłkarze pauzują z powodu urazów w meczach reprezentacji, ale żeby pieniądze zostały wypłacone, przerwa musi trwać 28 dni, czyli w przypadku Lewandowskiego, od meczu z Litwą do 8 listopada – wówczas Polak ominąłby mecze z Gironą, Olympiakosem (Liga Mistrzów), Realem Madryt, Elche i Club Brugge (Liga Mistrzów). Nie jest to jednak kwota powalająca, ponieważ wynosi nieco ponad 20 tys. euro za dzień absencji, czyli w najniższym wymiarze jest to niespełna 600 tys. euro.
Jan Tomaszewski znów uderza w trenera Barcelony. Porównał go do magazyniera
