Reprezentacja Polski już 9 października rozegra najbliższy mecz. Będzie to sparing z Nową Zelandią na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a trzy dni później kadra Jana Urbana zagra w eliminacjach MŚ 2026 na wyjeździe z Litwą. Po wrześniowych meczach z Holandią (1:1) i Finlandią (3:1), Biało-Czerwoni są na prostej drodze, by zagrać co najmniej w barażach o mundial. Muszą jednak pilnować się w decydujących spotkaniach z Litwą i Maltą - wtedy mecz z Holandią może być już tylko o coś "ekstra". Na swoje drugie zgrupowanie Jan Urban powołał właściwie tych samych piłkarzy, co we wrześniu.
Powołania Jana Urbana na mecze z Nową Zelandią i Litwą
W kadrze ponownie znalazło się 25 zawodników:
- Bramkarze: Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos AO), Kamil Grabara (VfL Wolfsburg), Łukasz Skorupski (Bologna FC), Kacper Tobiasz (Legia Warszawa)
- Obrońcy: Jan Bednarek (FC Porto), Matty Cash (Aston Villa FC), Tomasz Kędziora (PAOK FC), Jakub Kiwior (FC Porto), Arkadiusz Pyrka (FC St. Pauli), Przemysław Wiśniewski (Spezia Calcio), Paweł Wszołek (Legia Warszawa), Jan Ziółkowski (AS Roma)
- Pomocnicy: Przemysław Frankowski (Stade Rennais FC), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Jakub Kamiński (1. FC Koeln), Bartosz Kapustka (Legia Warszawa), Kacper Kozłowski (Gaziantep FK), Jakub Piotrowski (Udinese Calcio), Michał Skóraś (KAA Gent), Bartosz Slisz (Atlanta United), Sebastian Szymański (Fenerbahce SK), Piotr Zieliński (Inter Mediolan)
- Napastnicy: Robert Lewandowski (FC Barcelona), Krzysztof Piątek (Al-Duhail SC), Karol Świderski (Panathinaikos AO)
Zmiany względem poprzedniego zgrupowania? Kacper Tobiasz zastąpił Bartosza Mrozka, Michał Skóraś wskoczył za kontuzjowanego Nicolę Zalewskiego i Kacper Kozłowski zajął miejsce Adama Buksy. To właśnie jego powrót do reprezentacji budzi największe emocje.
Głośny powrót Kozłowskiego. Był odkryciem Euro 2020
Kozłowski jest obecnie piłkarzem tureckiego Gaziantep FK, ale dał się poznać całej Polsce jako 17-latek podczas Euro 2020. Został wtedy najmłodszym piłkarzem w historii mistrzostw Europy i był prawdziwym odkryciem Paulo Sousy. Wydawało się, że przez lata będzie stanowił o sile reprezentacji, ale od tamtej pory zagrał w niej... 1 mecz.
Było to jeszcze za Sousy, w październiku 2021 roku z San Marino. Później Kozłowski kilka razy pojawiał się w kadrze u Fernando Santosa i Michała Probierza, ale za każdym razem na przeszkodzie stawały mu problemy zdrowotne i tylko raz usiadł choćby na ławce - w przedostatnim meczu Santosa z Wyspami Owczymi (2:0), a jego licznik zatrzymał się na 6 występach. Po raz ostatni Kozłowski otrzymał powołanie w listopadzie zeszłego roku, jednak uraz łydki przeszkodził mu w przyjeździe na zgrupowanie.
Blisko rok później kończący w październiku 22 lata piłkarz ponownie otrzyma szansę - pierwszą u Jana Urbana. Mamy nadzieję, że tym razem pech go ominie.
