Reprezentacja Polski walczy o baraże i rozstawienie w nich w jak najlepszej pozycji
Reprezentacja Polski w eliminacjach mistrzostw świata radziłaby sobie bardzo dobrze, gdyby nie porażka 1:3 w Helsinkach z Finlandią. To właśnie z jej powodu w zasadzie zamknęliśmy sobie drogę do pierwszego miejsca w grupie i wciąż nie jesteśmy pewni zajęcia nawet 2. lokaty. Obecnie Polacy mają stratę trzech punktów do Holandii, ale nawet zwycięstwo z tym rywalem nie pozwoli nam na wyprzedzenie go, ponieważ w przypadku równej liczby punktów ważniejszy jest bilans bramek, a nie starcia bezpośrednie – a ten Holendrzy mają od nas lepszy o 11 trafień! Polska musiałaby - oprócz oczywiście ogrania Holendrów - liczyć na ich potknięcie z Finlandią (mało prawdopodobne) lub Maltą (w zasadzie niemożliwe).
Jan Urban stoi przed historyczną szansą! Czegoś takiego nie było w Polsce niemal od 30 lat
Zdecydowanie lepiej jest jeśli chodzi o obronę 2. miejsca, choć, jak wspomnieliśmy, tutaj wciąż jeszcze może dużo się zdarzyć. Obecnie Polacy zajmują 2. lokatę, choć mają tyle samo punktów co Finowie – nasz bilans bramek jest lepszy o pięć trafień. Co ważne, podopieczni Jana Urbana mają jeden mecz rozegrany mniej i dlatego wygrana nad Litwą w nadchodzącym spotkaniu jest tak ważna – sprawi, że Polacy będą bardzo blisko przypieczętowania awansu do baraży MŚ 2026. Ale to nie wszystko, bo wygrana ta może mieć swoje konsekwencje właśnie w barażach!
Reprezentacja Polski zamieszkała w niezwykłym hotelu. To perełka designu w stylu Bauhaus

Polacy walczą bowiem o jak najlepszy wynik w rankingu, który zdecyduje o tym, z którego koszyka będziemy losowani w barażach mistrzostw świata. Obecnie Polska jest pierwszym zespołem z 2. koszyka z 1520 punktami na koncie, ale do ostatniej drużyny z 1. koszyka, Walii, tracimy tylko 7 punktów! Warto pamiętać, że punkty w tym rankingu są liczone w dość skomplikowany sposób – im ważniejsza stawka (mecz eliminacji MŚ jest ważniejszy od meczu towarzyskiego) i im mocniejszy rywal, tym więcej punktów otrzymuje zwycięski zespół. Analogicznie – remis lub porażka ze słabym zespołem oznacza utratę większej liczby punktów!
Edgaras Jankauskas komplementuje Polskę. Padły znamienne słowa ze strony trenera Litwy!
Jako że Litwa jest zdecydowanie niżej notowana od Polski, to za ogranie ich otrzymamy małą liczbę punktów, a za ewentualny remis bądź porażkę dużo stracimy. – Za wygranie z Litwą Polska może dostać jedynie ok. 3,5 punktu. Remis zabierze nam niemal 9 punktów, porażka aż 21 – wylicza portal Sport.pl. Samo zwycięstwo z Litwą nie pozwoli więc na wyprzedzenie Walii, ale ta gra w następnej kolejce z Belgią i jeśli przegra, otwiera się szansa dla Polski na wejście do pierwszego koszyka. Warto pamiętać, że wciąż nie wiadomo, które z zespołów ostatecznie w barażach zagrają – w grupie z Belgią i Walią prowadzi póki co... Macedonia Północna. Jak napisał w jednym z komentarzy profil Football Meets Data, Polska wskoczy do 1. koszyka, jeśli wygra wszystkie trzy mecze pozostałe jej do końca eliminacji (z Litwą, Holandią i Maltą).
To na Litwie Jan Urban najadł się największego wstydu w karierze. Jako trener...