- W hicie PlusLigi Projekt Warszawa pokonał na wyjeździe Wartę Zawiercie 3:0.
- Warszawscy siatkarze dominowali, wygrywając sety 25:20, 25:23 i 25:19.
- To drugie zwycięstwo Projektu w sezonie. Jak to wpłynie na dalszą część rozgrywek?
To miał być jeden z najciekawszych meczów na starcie nowego sezonu PlusLigi. W Zawierciu spotkały się dwie czołowe drużyny poprzednich rozgrywek – lokalna Aluron CMC Warta Zawiercie, czyli urzędujący wicemistrz Polski, oraz Projekt Warszawa, który sięgnął po brązowe medale. Emocji nie zabrakło, choć mecz zakończył się w trzech setach. Goście ze stolicy pokazali ogromną moc i pewnie pokonali rywali na ich trudnym terenie.
Sceny w trakcie występu drużyny Bartosza Kurka! Kibice wzięli sprawy w swoje ręce
Dominacja Projektu od pierwszej piłki. Tak przebiegał hit PlusLigi
Od początku spotkania to warszawski zespół narzucił swoje warunki gry. Siatkarze Projektu szybko zbudowali kilkupunktową przewagę i kontrolowali przebieg pierwszego seta, ostatecznie wygrywając go do 20. Druga partia była znacznie bardziej zacięta. Gospodarze z Zawiercia postawili twarde warunki i w pewnym momencie wyszli nawet na prowadzenie. Jednak stołeczna ekipa nie pozwoliła rywalom odskoczyć, doprowadziła do wyrównania, a końcówce przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ostatni punkt na 25:23 zdobył Bartosz Bednorz, pieczętując triumf w tej odsłonie.
Trzeci set ponownie rozpoczął się od wyrównanej walki, a na tablicy wyników przez chwilę widniał remis. Był to jednak ostatni zryw Jurajskich Rycerzy. Zespół z Warszawy ponownie wrzucił wyższy bieg, odskoczył rywalom i nie oddał prowadzenia już do końca. Wygraną Projektu w całym meczu przypieczętował skutecznym atakiem Jurij Semeniuk, ustalając wynik seta na 25:19.
Reprezentant kraju w siatkówce walczy o życie! Zapadł w śpiączkę
Kapitan Projektu zabrał głos po meczu. "Mamy prawo się nie rozumieć"
Po spotkaniu zadowolenia z wyniku nie krył kapitan warszawskiej drużyny, Damian Wojtaszek. W rozmowie z Polsat Sport podkreślił, jak cenne jest to zwycięstwo, ale jednocześnie tonował nastroje, wskazując, że zespół wciąż jest na etapie zgrywania się.
– To drugi mecz w sezonie, ale na pewno cieszy takie zwycięstwo na ciężkim terenie, z taką drużyną jak Zawiercie. Pamiętajmy, że punkty będą bardzo ważne, żeby być w Pucharze Polski. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ta gra wyglądała lepiej. To jest druga kolejka, więc mamy prawo się nie rozumieć. Widać trochę świeżości w zespole – skomentował libero Projektu.
Dla warszawian jest to drugie zwycięstwo w sezonie, które pozwala z optymizmem patrzeć na kolejne tygodnie rywalizacji w PlusLidze. Warta z kolei musi przełknąć gorycz porażki we własnej hali i szukać punktów w następnych meczach.
Wilfredo Leon nagle wypalił o końcu kariery! Padła konkretna data