Janusz Pindera walczy z chorobą. Wciąż jest w szpitalu, jego przyjaciel podał najnowsze wieści

2025-10-05 20:22

Janusz Pindera to jedna z legend polskiego komentarza sportowego, zwłaszcza dla kibiców skupionych wokół sportów walki. Od pewnego czasu fani niepokoili nieobecnością Pindery na kolejnych wydarzeniach. Okazuje się, że komentator walczy z chorobą i jest w szpitalu, o czym poinformował dziennikarz Przemysław Garczarczyk. Ale są też dobre wieści.

Janusz Pindera

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS

Janusz Pindera przebywa w szpitalu. Nowe wieści o zdrowiu znanego komentatora

Janusz Pindera ma w swoim dorobku dziennikarskim i komentatorskim pracę dla największych stacji w Polsce. Pracował w Canal+, Polsacie Sport, Orange Sport czy Eurosporcie. Pindera specjalizuje się w komentowaniu walk bokserskich, ale stał się też dla wielu jednym z symboli walk na gołe pięści – wraz z Maciejem Turskim stworzył duet komentatorów na zdobywającej coraz większą popularność organizacji Gromda. W ostatnich latach Pindera komentował też walki bokserskie dla polskiej sekcji platformy DAZN czy Viaplay.

Mateusz Masternak mistrzem Europy! Fenomenalne zwycięstwo przez nokaut w 7. rundzie

Ultrałatwy QUIZ nie tylko dla fanów boksu. Andrzej Gołota czy Tomasz Adamek? Jedno pytanie, dwie odpowiedzi
Pytanie 1 z 20
Za ciosy poniżej pasa w walce z Riddickiem Bowe'em zdyskwalifikowany został:

W ostatnim czasie fani coraz mocniej martwili się o Janusza Pinderę. Zabrakło go choćby na gali Gromda 22 oraz na innych wydarzeniach ze świata sportów walki. Środowisko nie ujawniały szczegółowych informacji na temat tego, co dzieje się z Januszem Pinderą, ale fani podejrzewali ciężką chorobę. Teraz nieco rąbka tajemnicy uchylił wieloletni przyjaciel komentatora, również dziennikarz, Przemysław Garczarczyk. Potwierdził on, że Pindera przebywa w szpitalu.

Wzruszające słowa Mateusza Masternaka po zdobyciu pasa mistrza Europy. Piękne wyznanie

Super Sport SE Google News

Przemysław Garczarczyk opublikował krótki wpis na portalu X. "Walczę mocno, wiesz jak jest -stara szkoła się łatwo nie poddaje" - pogadałem dziś dłużej o gali w Zakopanem, niesamowitym Crawfordzie ("niemożliwe co zrobił, to są wielcy pięściarze") z moim przyjacielem od 30+ lat, przyjacielem wszystkich, którzy kochają. Janusz ciągle w szpitalu, ale powoli zaczyna wchodzić na prostą. Trzymajcie kciuki za Profesora – napisał dziennikarz, publikując zdjęcie Pindery. Wszystko wskazuje więc na to, że mierzy się on z chorobą wymagającą pobytu w szpitalu, ale są też dobre wieści, bo jak sam Garczarczyk wskazał, Pindera czuje się już lepiej. Trzymamy kciuki, by wszystko skończyło się dobrze!

Pilne: Andrzej Gołota przeszedł zabieg kardiologiczny! Do szpitala trafił z targów boksu w Kielcach

Janusz Pindera o walkach Polaków o mistrzostwo świata i Fury - Usyk
Polska na ucho
Czesław Lang - życie na szosie