Adamek nie był faworytem starcia z dużo młodszym oraz mocno bijącym Chorwatem i zgodnie z przypuszczeniami "Robocop" nie dał mu większych szans. Ostatecznie sędzia zakończył ten nierówny bój w 2. rundzie, prawdopodobnie oszczędzając "Góralowi" sporo zdrowia.
Masternak o Adamku: Tomek jest zawodnikiem bardzo dumnym, z wysoko postawionym ego
- Tomek, poprzez duży sukces jaki osiągnął, jest zawodnikiem bardzo dumnym, z wysoko postawionym ego i pewnie dlatego tak ciężko jest mu to zostawić. Podejrzewam, że nie ma w sobie pasji do czegoś innego, nie ma pomysłu na życie poza sportem i dlatego wraca w miejsce, w którym czuje się najlepiej. Jednak boks jest sportem kontaktowym, wziął sobie rywala młodego, który ma ciężkie ręce, jest zmotywowany, ciągle się rozwija i to musiało się tak skończyć - przyznał Masternak.
Wrocławianin docenia przeszłość Adamka, ale jednocześnie nie ukrywa, że nie chciałby go już więcej oglądać w akcji. Jego zdaniem wiek robi swoje, co było dobitnie widać w batalii z Chorwatem.
Masternak o Adamku: Organizm się gubi i dostaje jakiegoś paraliżu
Tomasz Adamek zaskoczył Karola Nawrockiego! Prezydent aż nie dowierzał
- Tomkowi nikt nie odbierze tego, co osiągnął, ale jeśli będzie kontynuował karierę, to kolejne walki na pewno nie będą lepsze. Widać, że już układy nerwowy i mięśniowy w sytuacjach stresowych nie działają jak należy. W starciu z Soldiciem koordynacyjnie wyglądał naprawdę fatalnie - zaznaczył aktualny mistrz Europy. - Wiem, że potraktował ten pojedynek serio, że miał solidny obóz, ale na treningach może czuć się dobrze, jednak gdy przychodzi napięcie emocjonalne, to po prostu organizm się gubi i dostaje jakiegoś paraliżu. Widzieliśmy to też w końcówce przygody z boksem u Andrzeja Gołoty. Moim zdaniem Tomek powinien definitywnie odejść, widziałem lepsze zakończenia karier, ale jak słyszę niektóre wypowiedzi, to wydaje mi się, że niestety tak nie będzie - zakończył Masternak.
Wzruszające słowa Mateusza Masternaka po zdobyciu pasa mistrza Europy. Piękne wyznanie