Dotkliwa porażka Mateusza Gamrota w UFC. Legendarny Charles Oliveira zrobił z nim, co chciał

2025-10-12 7:51

Mateusz Gamrot od dawna zapowiadał, że marzy o walce z Charlsem Oliveirą. Taka okazja w końcu się nadarzyła, gdy z walki z Brazylijczykiem wypadł Rafael Fiziev, a Polak wskoczył do niej jako rezerwowy. Niestety, „Do Bronx” pokazał Gamrotowi, dlaczego to właśnie on jest rekordzistą w liczbie poddań w UFC.

Mateusz Gamrot

i

Autor: Photo by Leandro Bernardes/PX Imagens via ZUMA Press Wire/Shutterstock (15529467ar)/ East News

Mateusz Gamrot przegrał z Oliveirą. Pierwsza porażka w karierze przez poddanie

Walka Mateusza Gamrota z Charlsem Oliveirą była walką wieczoru gali UFC Figh Night w Rio de Janeiro. Polak wskoczył w miejsce Rafaela Fizieva niemal w ostatniej chwili i choć mogło mu zabraknąć nieco czasu na przygotowania, to na pewno nie brakowało mu motywacji. „Gamer” o takiej walce marzył od dawna, a dzięki ciężkiej pracy i łutowi szczęścia w końcu do niej doszło. Niestety, Charles Oliveira wspierany przez fanatyczną brazylijską publiczność, pokazał Mateuszowi Gamrotowi, dlaczego w przeszłości był mistrzem UFC w wadze lekkiej i dlaczego to do niego należy rekord poddań w tej organizacji.

Tak wyglądał Mateusz Gamrot w debiucie w MMA! Niesamowita przemiana „Gamera” [GALERIA]

Walka zaczęła się nieźle dla Mateusza Gamrota który skontrował ataki Oliveiry mocnym prawym. Później „Gamer” przeniósł walkę do parteru, ale to nie była dobra decyzja – Brazylijczyk szybko przejął inicjatywę i najpierw próbował poddać Polaka omoplatą, z której ten się uwolnił, ale później oddał plecy. Do końca rundy Oliveira szukał duszenia zza pleców, lecz „Gamer”, który dobrze czuje się w parterze, zdołał się wybronić.

Eksperci amerykańskiego giganta telewizyjnego stawiają na Mateusza Gamrota! Wskazują, co zdecyduje o zwycięstwie Polaka w walce z legendą UFC

Super Sport SE Google News

W drugiej rundzie Oliveira dokończył to, co zaczął w pierwszej. W niej Gamrot zdecydowanie dłużej utrzymywał walkę w stójce, szukając sposobu na zwycięstwo tą drogą. Po dwóch minutach Oliveira wykorzystał jednak moment nieuwagi Polaka i swoje ogromne doświadczenie, by pójść po skuteczne obalenie. Błyskawicznie „Do Bronx” znalazł się za plecami Gamrota i ponownie szukał duszenia zza pleców – tym razem już skutecznie, bo na nieco ponad 2 minuty przed końcem, „Gamer” odklepał.

Tyle ma zarobić Mateusz Gamrot za walkę życia na gali UFC w Brazylii. Padają wielkie kwoty, może zakręcić się w głowie!

Dla Mateusza Gamrota była to walka, która mogła otworzyć mu furtkę do największych walk w UFC, a w perspektywie walki mistrzowskiej. Porażka znów sprawia, że Polak musi zrobić krok w tył i odbudować swoją pozycję kilkoma zwycięstwami, a przecież nie jest on coraz młodszy - w grudniu skończy 35 lat. Dla „Gamera” była to czwarta porażka w karierze, ale druga w trzech ostatnich walkach i pierwsza przed czasem.

Mateusz Gamrot po kolejnej wygranej w UFC: Jestem gotowy na każdego! | KOLOSEUM