Mateusz Gamrot przegrał z Oliveirą. Pierwsza porażka w karierze przez poddanie
Walka Mateusza Gamrota z Charlsem Oliveirą była walką wieczoru gali UFC Figh Night w Rio de Janeiro. Polak wskoczył w miejsce Rafaela Fizieva niemal w ostatniej chwili i choć mogło mu zabraknąć nieco czasu na przygotowania, to na pewno nie brakowało mu motywacji. „Gamer” o takiej walce marzył od dawna, a dzięki ciężkiej pracy i łutowi szczęścia w końcu do niej doszło. Niestety, Charles Oliveira wspierany przez fanatyczną brazylijską publiczność, pokazał Mateuszowi Gamrotowi, dlaczego w przeszłości był mistrzem UFC w wadze lekkiej i dlaczego to do niego należy rekord poddań w tej organizacji.
Tak wyglądał Mateusz Gamrot w debiucie w MMA! Niesamowita przemiana „Gamera” [GALERIA]
Walka zaczęła się nieźle dla Mateusza Gamrota który skontrował ataki Oliveiry mocnym prawym. Później „Gamer” przeniósł walkę do parteru, ale to nie była dobra decyzja – Brazylijczyk szybko przejął inicjatywę i najpierw próbował poddać Polaka omoplatą, z której ten się uwolnił, ale później oddał plecy. Do końca rundy Oliveira szukał duszenia zza pleców, lecz „Gamer”, który dobrze czuje się w parterze, zdołał się wybronić.

W drugiej rundzie Oliveira dokończył to, co zaczął w pierwszej. W niej Gamrot zdecydowanie dłużej utrzymywał walkę w stójce, szukając sposobu na zwycięstwo tą drogą. Po dwóch minutach Oliveira wykorzystał jednak moment nieuwagi Polaka i swoje ogromne doświadczenie, by pójść po skuteczne obalenie. Błyskawicznie „Do Bronx” znalazł się za plecami Gamrota i ponownie szukał duszenia zza pleców – tym razem już skutecznie, bo na nieco ponad 2 minuty przed końcem, „Gamer” odklepał.
Dla Mateusza Gamrota była to walka, która mogła otworzyć mu furtkę do największych walk w UFC, a w perspektywie walki mistrzowskiej. Porażka znów sprawia, że Polak musi zrobić krok w tył i odbudować swoją pozycję kilkoma zwycięstwami, a przecież nie jest on coraz młodszy - w grudniu skończy 35 lat. Dla „Gamera” była to czwarta porażka w karierze, ale druga w trzech ostatnich walkach i pierwsza przed czasem.